Francja zapewnia o bezpieczeństwie swoich elektrowni atomowych
- IAR
Prezes zarządu firmy Areva, francuskiego potentata w dziedzinie przemysłu nuklearnego zapewnia, że elektrownie atomowe we Francji są bezpieczne. Anne Lauvergeon przypomniała jednocześnie, że siłownie jądrowe w tym kraju nie są narażone na takie wstrząsy sejsmiczne ani na tsunami, które było bezpośrednim sprawcą awarii w Japonii. Po huraganie, który przeszedł nad Francją w 1999 roku, w wielu elektrowniach wprowadzono zabezpieczenia mające chronić je przed powodziami. Elektrownie atomowe są zaopatrzone w gigantyczne, odporne na wysokie temperatury pojemniki, których zadaniem jest wyłapywanie w przypadku awarii, elementów promieniotwórczych, aby nie przedostały się one do atmosfery.
We francuskich elektrowniach atomowych zainstalowane są reaktory trzeciej generacji - najnowocześniejsze na świecie. Anne Lauvergon podkreśla, że siłownie te mniej zanieczyszczają atmosferę, produkują energię elektryczną o 40 procent tańszą i gwarantują niezależność w dziedzinie energetyki. Dlatego francuscy ekolodzy, domagający się referendum w sprawie elektrowni, nie powinni teraz grać na emocjach spowodowanych awarią w Japonii.