Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Francja wybiera prezydenta


17 kwiecień 2012
A A A

Wybory prezydenckie nad Sekwaną wkraczają w decydującą fazę. O fotel głowy państwa będą rywalizowali dwaj kandydaci: Sarkozy i Hollande.

Francja jest pogrążona w największych problemach gospodarczych od lat. Jej dług publiczny oraz bezrobocie rośnie a dotychczasowe pomysły na poprawę tej sytuacji nie przyniosły rezultatów. Zadziwiające - choć może wcale nie -, że w takiej sytuacji słynne hasło Billa Clintona z wyborów prezydenckich z 1992 r. it’s the economy, stupid nie odgrywa zasadniczej roli we francuskiej kampanii. Jak podkreślał kilka tygodni temu tygodnik The Economist, zagadnienia gospodarcze nie są mocną stroną obu kandydatów, a ich propozycje na powtórne uzdrowienie gospodarczo chorego człowieka Europy, są wątpliwe.

W tym kontekście obaj główni kandydaci koncentrują się przede wszystkim na swoich mocnych stronach. Prezydent Sarkozy pokazuje swoją atyimigrancką twarz wzywając do bliższego przyjrzenia się Układowi z Schengen, nie dostrzegając, że jest to obecnie jeden z najważniejszych fundamentów UE. Jego kontrkandydat, lider socjalistów Hollande buduje swój wizerunek na populistycznych hasłach podatkowych i etatystycznej gospodarce.

W naszym raporcie tygodnia usiłujemy pokazać zarówno kampanię prezydencką, jej różne oblicza, zmieniające się poparcie oraz szanse poszczególnych kandydatów, jak i szerszy kontekst wyborów. Analizujemy także sylwetki dwóch głównych pretendentów i zastanawiamy się, co zostanie z niemiecko-francuskiego „motoru integracji” po wyborach. Zapraszamy do lektury!

 

Powrót na lewicę czy druga szansa dla Nicolasa Sarkozy'ego? Wybory prezydenckie we Francji 

Wybory prezydenckie we Francji zbliżają się wielkimi krokami. Być może 6 maja dowiemy się, czy Francja obierze kurs na powrót do socjalizmu, wybierając kandydata lewicowego Francois Hollande, czy też jeszcze jedną szansę na wykazanie się jako prezydent otrzyma od obywateli obecny, prawicowy prezydent Francji Nicolas Sarkozy. To między tymi dwoma kandydatami, którzy zdecydowanie przodują obecnie w przedwyborczych sondażach, odbędzie się walka o tytuł prezydenta Francji na następne pięć lat.

Władza za wszelką cenę. Sarkozy w kampanii 2012

Nicolas Sarkozy urzędujący prezydent Francji jest niewątpliwie jednym z dwóch głównych kandydatów w nadchodzących wyborach. Niestety w czasie pierwszej kadencji zraził do siebie zbyt wielu wyborców. Sarkozy wciąż walczy, ale sondaże wskazują na jego porażkę w drugiej turze.

Francois Hollande. Sylwetka kandydata

Wybory prezydenckie we Francji zbliżają się wielkimi krokami. 22 kwietnia odbędzie się pierwsza, a 6 maja druga runda wyborów prezydenckich. Warto z tej okazji dowiedzieć się więcej o Francois Hollande, najważniejszym kontrkandydacie Nicolasa Sarkozy’ego, obecnie urzędującego prezydenta Francji, który jest także kandydatem w tych wyborach. 


Niemiecko-francuski tandem po wyborach

Współpraca Berlina i Paryża jest podawana często za przykład zarówno pojednania obu narodów jak i współczesnej pragmatycznej kooperacji. Czy po wyborach prezydenckich dojdzie do przełomu w tych relacjach czy pozostaną one nadal niezagrożone?