Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Afryka Unijna operacja na wodach Somalii potrwa rok

Unijna operacja na wodach Somalii potrwa rok


29 październik 2008
A A A

Unia Europejska ogłosiła we wtorek, że wyśle co najmniej cztery okręty wojenne do walki przeciwko piratom u wybrzeży Somalii. Dzień po rozpoczęciu operacji przez okręty NATO, UE powiadomiła, że jej flotylla ostatecznie przejmie obowiązki od sił Sojuszu w grudniu, a sama operacja potrwa rok.

Unijne oświadczenie mówi, że nowa flotylla, dowodzona przez wiceadmirała Philipa Jonesa będzie liczyła od czterech do sześciu okrętów i trzy lub cztery morskie samoloty patrolowe. Plan prawdopodobnie otrzyma ‘zielone światło’ od 27 państw członkowskich w przyszłym miesiącu.Image

Tymczasem w trwającej misji NATO uczestniczy już kilka jednostek państw Unii. Po somalijskich wodach pływają już dwie francuskie fregaty i duński okręt wojenny. W operacji bierze udział też hiszpański samolot. Swoją chęć udziału wyraziły również kraje spoza Unii Europejskiej - Indie, Singapur, Malezja, a także Rosja.

W czerwcu br., pod wpływem nacisków Francji, która uzyskała poparcie USA i za zgodą rządu tymczasowego Somalii, Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła jednogłośnie rezolucję nr 1816 poświęconą w całości kwestii piractwa w Somalii. Dokument ten stwierdza, że nasilenie aktów piractwa i rozbójnictwa na wodach otwartych w pobliżu wybrzeża somalijskiego, jak również w obrębie morza terytorialnego, osiągnęło poziom stanowiący zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa w regionie. RB ONZ wezwała państwa, których okręty wojenne i samoloty wojskowe stacjonują w pobliżu Somalii do zapobiegania tego typu aktom. Okręty państw współdziałających z Federalnym Rządem Tymczasowym na okres 6 miesięcy uzyskały prawo swobodnego wpływania na wody terytorialne tego kraju w celu zapobiegania i zwalczania piractwa z użyciem wszelkich koniecznych środków, także zbrojnych.

Jak podała w środę Agencja Reutera, dzień wcześniej załogi statków przepływających przez zatokę Adeńską, odparły za pomocą manewrów wymijających i przy użyciu armatek wodnych, aż pięć pirackich ataków. 

Przez Zatokę Adeńską, leżącą na głównym morskim szlaku handlowym łączącym Europę z Dalekim Wschodem, przepływa rocznie ponad 20 000 statków. Tylko w bieżącym roku zaatakowanych przez somalijskich piratów zostało aż 60 jednostek, z czego 13 wraz z ponad dwustoma członkami załóg, wciąż pozostaje w niewoli.

Wody okalające Somalię należą do najniebezpieczniejszych na świecie. Od 1991 r., kiedy to obalono komunistycznego prezydenta Siada Barre, kraj ten nie posiada bowiem efektywnie działającego rządu centralnego i pogrążony jest w zupełnym chaosie. Korzystając z tego pirackie gangi opanowały okalające Somalię wody i atakują przepływające pobliżu wybrzeży statki. Biorąc pod uwagę strategiczne położenie Somalii oraz przebiegające wzdłuż jej wybrzeży ważne dla światowej żeglugi szlaki komunikacyjne piratom nie brakuje łupu.

Aktywność piratów zmalała nieco w połowie 2006 r. gdy władzę w Mogadiszu i południowej Somalii przejęli surowo karzący bandytyzm islamscy fundamentaliści z Unii Trybunałów Islamskich. Gdy jednak obaliła ich popierana przez Zachód etiopska interwencja, chaos, a wraz z nim piraci, powrócił do Somalii.

Na podstawie: dw-world.de; foxnews.com; alertnet.org