Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Bliski Wschód OPEC utrzymuje dotychczasową politykę enegretyczną

OPEC utrzymuje dotychczasową politykę enegretyczną


29 maj 2009
A A A

Kartel państw eksportujących ropę naftową OPEC postanowił po raz kolejny, aby nie zmieniać aktualnej polityki i zatrzymać wydobycie surowca na obecnym poziomie. Jest to wynik spotkania przedstawicieli OPEC w Wiedniu, które odbyło się w ten czwartek (28.05).

W środę cena ropy naftowej przeskoczyła 63 dolary za baryłkę, bijąc po raz kolejny z rzędu półroczne rekordy. Taki wzrost spowodowany był nadchodzącym szczytem OPEC. Lider tej organizacji, Arabia Saudyjska, zapowiedział, że gospodarka światowa przyspieszyła na tyle, żeby cena ropy oscylowała pomiędzy 75-80 USD. Pomimo tego, że  najbardziej miarodajna  w kwestii przewidywania cen pozostaje Międzynarodowa Agencja Energetyki, to zapowiedzi państw arabskich, które rzadko się sprawdzają, często działają pozytywnie na ceny surowców. Podobnie było i tym razem. ,,Nie widzimy jeszcze jakiegoś silnego odrodzenia, ale myślę, że OPEC przekonuje o tym, że zapotrzebowanie na ropę nie będzie już spadać''- to były słowa jednego ze specjalistów rosyjskiego VTB Capital.

Koniec spadku popytu na surowiec jest bardzo ważnym problememdla producentów, ponieważ ten spada najszybciej od 18 lat. Swoje zdaniew środę wygłosił również minister ds. ropy Arabii Saudyjskiej AliNaimi zapowiadając, że poziom wydobycia surowca nie ulegnie zmianie.Podobno za takim podejściem optowało większość członków OPEC.

Spotkanie OPEC nie okazało się przełomowym. ,,Pozostać na kursie, takajest decyzja''- w ten sposób Naimi podsumował rozmowy. To oznacza, że kartel utrzyma wydobycie ropy na poziomie 24.845 milionów baryłekdziennie. To już drugie kolejne spotkanie, na którym nie zmieniono kwot. ,,Rynek jest przeładowany, to prawda'' - oświadczył sekretarz generalny OPEC Abdalla el-Badri dodając, że jeśli ropa będziekosztować ok. 70 USD pod koniec roku sytuacja będzie optymistyczna. W kwietniu wydobycie ropy w krajach OPEC wzrosło o 225,000 baryłek.Pierwszy wzrost od ponad 9 miesięcy nie jest jednak zmianą polityki, ajedynie próbą osiągnięcia marcowych postanowień o ograniczeniu
wydobycia, które są obecnie realizowane w ok. 80 procentach.

 63 dolary, jakie trzeba zapłacić za baryłkę, po raz kolejny oznaczają,że rynek reaguje na decyzje OPEC, jeszcze przed ich ogłoszeniem. Pozatym wymuszone składowanie ropy w magazynach i na tankowcach z powodubraku popytu (w USA zapasy w Cushing są podobnie duże jak podczas
pierwszej wojny w Zatoce Perskiej), powoduje bardzo dużą odporność cen na wszelkie wahania. Na chwilę obecną nie ma co liczyć na znaczny wzrost wartości surowca. Z drugiej strony dobijanie do 70 USD za baryłkę umożliwia odblokowanie części inwestycji w sektorze naftowym, które były odkładane z powodu nieopłacalności. Jednym z przykładów są kanadyjskie piaski roponośne, których eksploatacja jest bardzo kosztowna. Żeby stała się ona opłacalna, ropa naftowa musi kosztować
właśnie ok. 70 USD.


Na podstawie: Bloomberg, CNBC, upstreamonline.com