Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Białoruś/ Od stycznia cena gazu wzrośnie około 20 proc.

Białoruś/ Od stycznia cena gazu wzrośnie około 20 proc.


29 listopad 2007
A A A

Oczekiwana cena rosyjskiego gazu dla Białorusi w pierwszym kwartale 2008 roku wyniesie 119,5 dolarów za tysiąc metrów sześciennych – oświadczył białoruski wicepremier Władimir Siemaszko na spotkaniu z pracownikami organów państwowych różnych szczebli.

Według niego, możliwe jest jeszcze obniżenie tej kwoty o 7-8 dolarów. Od 1 lipca br. Białoruś płaci 100 dolarów za tysiąc metrów sześciennych gazu. Wicepremier ocenił zapotrzebowanie Białorusi w następnym roku na 21,5 miliardów metrów sześciennych. 

ImageNa tym samym spotkaniu wystąpił także prezydent Aleksandr Łukaszenko. „Dzisiaj Rosja sprzedaje gaz na granicy z Niemcami po 270-300 dolarów za tysiąc metrów sześciennych, a u nas ta cena wynosi 100 dolarów. Niech będzie nawet 110-120, ale nie 300. To nasza zaleta” – podkreślił. Oświadczył także, iż Białoruś może i powinna z sukcesem konkurować na światowych rynkach. „Los tak sprawił, że obecnie mamy szalony popyt na Białoruś i trzeba go wykorzystać” – powiedział prezydent.

Łukaszenko podkreślił, że Białoruś znajduje się teraz między dwoma światowymi biegunami – bogatą Europą i coraz bogatszą Rosją. Jego zdaniem, białoruska gospodarka jest w stanie dostosować się do światowych norm oraz regulacji. „Prędzej czy później dostaniemy się do WTO, i nam potrzeba odejść w ciągu 5-7 lat od systemu udzielania zniżek przedsiębiorstwom, a później dołączyć do systemu konkurencji w skali światowej”.  

Na podstawie: belta.by, tut.by, izwiestia.ru