Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Konflikt w Gruzji podzielił ukraińskich polityków

Konflikt w Gruzji podzielił ukraińskich polityków


13 sierpień 2008
A A A

Anatolij Hrycenko, były minister obrony Ukrainy oświadczył we wtorek (12.08), że dziwi go brak jednoznacznych opinii przewodniczących poszczególnych frakcji parlamentarnych, premiera i rządu odnośnie konfliktu na Kaukazie. Zwrócił uwagę na konieczność wypracowania jak najszybciej jednego, wspólnego stanowiska.

Tylko prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko oficjalnie poparł stronę gruzińską oraz podkreślił konieczność utrzymania jej suwerenności i jedności terytorialnej. Oświadczył również, że w konflikcie gruzińsko-rosyjskim trudno wskazać jednoznacznie winnego - Rosja jednak nie powinna w żadnym wypadku zaczynać wojny.

Inni przedstawiciele władz Ukrainy otwarcie nie wypowiadają się na temat sytuacji w Osetii Południowej. Hrycenko powiedział, że brak reakcji ze strony rządu można tłumaczyć niemożnością wypracowania wspólnego stanowiska lub próbą uniknięcia zaostrzenia stosunków z Federacją Rosyjską.

Komuniści, członkowie Partii Regionów oraz Bloku Julii Tymoszenko uważają, że Ukraina powinna być pokojowym mediatorem w konflikcie i nie wykluczają udziału wojsk ukraińskich w ramach sił pokojowych. Deputowany Komunistycznej Partii Ukrainy Aleksiej Baburin powiedział, że Ukraina przegapiła szansę zajęcia neutralnej pozycji wobec gruzińsko-rosyjskiego starcia. Przedstawiciel Partii Regionów Aleksandr Stojan potępił działania zbrojne zarówno Gruzji, jak i Rosji. Powiedział, że Ukraina nie powinna się mieszać w konflikt. Poseł Oleg Zarubinskij (Blok Łytwyna) pokreślił pokojową rolę Ukrainy w rozwiązaniu konfliktu. Przedstawiciele koalicji Bloku Julii Tymoszenko i Naszej Ukrainy - Ludowej Samoobrony zgodnie uważają, że Ukraina powinna poprzeć Gruzję. Władimir Stretowicz (NU) uznał, że Osetia Południowa powinna być częścią Gruzji i wskazał na analogię do sytuacji w Sewastopolu na Krymie. Poparł do Władimir Szamanow (BJuT) wygłaszając tożsame poglądy.

Kosti Bondarenko, dyrektor Kijowskiego Instytutu Administracji Państwowej im. Gorszenina uważa, że stanowiska partii zależą od ich "wewnętrznego ukierunkowania". Partia Regionów i komuniści, jego zdaniem, spoglądają na Rosję. Nasza Ukraina i Blok Julii Tymoszenko są ukierunkowane prozachodnio i wspierają Gruzję, zaś Blok Łytwyna jak zawsze pozostaje neutralny.

W czwartek (14.08) odbędzie się posiedzenie Komitetu Rady Najwyższej, w którym dyskusji zostaną poddane zagadnienia obrony i bezpieczeństwa Ukrainy. W posiedzeniu wezmą udział wszyscy ministrowie, przedstawiciele Sztabu Generalnego, dowódcy wojsk i służb specjalnych.

Na podstawie: Holos Ukrainy, Dieło