Polska-Ukraina/ Jechanurow: Trzeba przekonywać Ukraińców, a nie Rosjan

• bogdan klich
• jurij jechanurow
• map
• nato
• plan działań na rzecz członkostwa
• szczyt w bukareszcie
• ukraina
• władimir putin
• współpraca wojskowa
• wstąpienie ukrainy do nato

Przed ponownym rozpatrzeniem wniosku o nadanie Planu działań na rzecz członkostwa w NATO (ang. MAP), ukraińskie władze powinny skupić się na przekonaniu do tej idei własnego społeczeństwa, oświadczył w czasie wizyty w Polsce (09.04) ukraiński minister obrony, Jurij Jechanurow.

Jechanurow podkreślił, iż współpraca z NATO nie jest skierowana przeciwko Rosji, i Rosja to wie. Wskazał, iż w ciągu dwóch lat pełnienia funkcji ministra obrony chciałby doprowadzić do zacieśnienia stosunków z NATO, które przynajmniej w 2/3 odpowiadałyby poziomowi współpracy, jaki istnieje między Sojuszem a Federacją Rosyjską.

Najważniejszym zadaniem dla Ukrainy jest obecnie skupienie się na kwestiach wewnętrznych, przekonanie opinii społecznej i wskazanie plusów członkostwa w NATO. Jechanurow zaznaczył, iż 1/3 społeczeństwa jest skłonna już dzisiaj poprzeć ideę wstąpienia do Sojuszu, 1/3 nigdy się na to nie zgodzi, i rządzący powinni podjąć konkretne  kroki, by przekonać niezdecydowaną część społeczeństwa.

W ramach praktycznych działań powinno się uwzględnić również pracę z kadrami wojskowymi. Ważne, by oficerowie, którzy brali udział w akcjach NATO, dzielili się swoim doświadczeniem.

Wsparcie dla reformy wojskowej Ukrainy zadeklarował polski minister obrony, Bogdan Klich. Polska nadal będzie pełnić rolę ukraińskiego adwokata i popiera jej euroatlantyckie aspiracje. Klich stwierdził, iż obrana strategia przynosi efekty, zaś zapis w deklaracji z Bukaresztu stanowi półmetek na drodze do osiągnięcia pełnego sukcesu.

Również Jechanurow wspomniał o konieczności szerokiej współpracy wojskowej między krajami. Ukraina musi m.in. poznać mechanizmy funkcjonowania NATO i wypracowane w jego ramach procedury.

Ukraiński minister odniósł się także do doniesień rosyjskiego "Kommersanta", który w poniedziałek (07.04) napisał, iż Władimir Putin w czasie swojego wystąpienia w Bukareszcie miał grozić, że Rosja może doprowadzić do rozpadu Ukrainy, jeśli ta otrzyma zaproszenie do członkostwa w NATO. Jechanurow oświadczył, iż podobne wypowiedzi należy traktować z rezerwą, zaś zgłaszanie pretensji terytorialnych nie jest na miejscu we współczesnym świecie. Błędem jest również mówienie Ukraińcom, że "coś zostanie im zabrane".

Podczas wizyty ukraińskiego ministra obrony podpisano umowę dotyczącą priorytetowych kierunków współpracy wojskowej między Polską a Ukrainą do 2010 roku. Podkreślono w niej chęć rozwoju polityczno-wojskowego dialogu i intensyfikacji współpracy wojskowo-technicznej, zacieśniania dwustronnych stosunków w zakresie obronności, wypracowania zasad udziału wspólnych sił zbrojnych w operacjach i misjach NATO i Unii Europejskiej oraz w czasie innych ćwiczeń wojskowych.

W drugim dniu wizyty (10.04) Jechanurow weźmie udział w polsko-ukraińskiej konferencji poświęconej wyzwaniom dwustronnej współpracy.