Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Ukraina/ Przedterminowe wybory parlamentarne możliwe jedynie razem z prezydenckimi

Ukraina/ Przedterminowe wybory parlamentarne możliwe jedynie razem z prezydenckimi


09 kwiecień 2007
A A A

Podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Najwyższej, koalicyjni deputowani przyjęli uchwałę, w której uznali, że jedną z możliwości rozwiązania obecnego kryzysu jest wspólne przeprowadzenie przedterminowych wyborów parlamentarnych i prezydenckich.

„Jeśli dla rozwiązania sztucznie stworzonego konfliktu nie będzie innej możliwości, to będziemy postulować wspólne przeprowadzenie wyborów prezydenckich i parlamentarnych, oraz referendum na temat wstąpienia Ukrainy do NATO” – napisali deputowani w specjalnej uchwale skierowanej do ukraińskiego narodu. Oskarżyli oni również prezydenta o niekonstytucyjne działanie, naciski na sędziów Sądu Konstytucyjnego i najwyższych urzędników państwowych. Według deputowanych, działanie prezydenta to próba przeprowadzenia przewrotu państwowego, który doprowadzić może do konfliktu społecznego i utraty przez Ukrainę państwowości.Image

Podobny ton miała również specjalna uchwała, którą deputowani skierowali do szefów państw i rządów europejskich, państw – gwarantów bezpieczeństwa Ukrainy oraz struktur parlamentarnych i międzynarodowych. Oprócz oskarżeń wobec prezydenta, w tekście uchwały znalazła się również prośba o wysłanie na Ukrainę swoich przedstawicieli, w celu obserwacji sytuacji politycznej i ewentualnej pomocy w rozwiązaniu kryzysu.

Mimo, iż środowisko prezydenta nie uznaje działalności ukraińskiego parlamentu, to jednak szef Sekretariatu Prezydenta Wiktor Bałoha podsumował dzisiejsze posiedzenie Rady Najwyższej. „Histeria, jaka towarzyszy deputowanym, w żaden sposób nie przyczynia się do osiągnięcia stabilizacji w państwie. Właśnie na odwrót – swoimi decyzjami Rada Najwyższa doprowadza do wzrostu napięcia w społeczeństwie” – powiedział Bałoha. Zdecydowanie zaprzeczył, by prezydent lub ktokolwiek z jego otoczenia próbował wpływać na sędziów Sądu Konstytucyjnego lub innych ważnych urzędników państwowych.

Okres świąteczny na ulicach Kijowa minął bardzo spokojnie. Odbywające się protesty były zdecydowanie mniej liczne niż na przestrzeni minionego tygodnia. Liderzy koalicji zapewniają jednak, że już we wtorek do stolicy znów przyjadą tysiące ludzi, by wziąć udział w demonstracjach poparcia dla parlamentu i rządu Janukowycza.

Przeprowadzenie demonstracji poparcia dla prezydenta zapowiedziały z kolei siły opozycyjne. Wcześniej liderzy Bloku Julii Tymoszenko i Naszej Ukrainy mówili, że nie będą demonstrować, ponieważ czas ten należy poświęcić na rozpoczętą już kampanię wyborczą. Teraz jednak zmienili zdanie i zamierzają również wyjść na ulice by pokazać, że decyzja prezydenta o rozwiązaniu parlamentu ma poparcie w społeczeństwie.

Autor jest korespondentem Portalu Spraw Zagranicznych w Kijowie.