Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Szokujący raport o misji ONZ w Republice Środkowoafrykańskiej


30 kwiecień 2015
A A A

Prezydent Francois Hollande zapowiedział surowe kary dla francuskich żołnierzy, którym Prokuratura udowodni wykorzystywali seksualnie nieletnich chłopców podczas misji pokojowej w Republice Środkowoafrykańskiej. Dziennikarze brytyjskiego dziennika „The Guardian” dotarli do tajnego raportu ONZ, który przekazano francuskiej prokuraturze.

W przeszłości kilkakrotnie wybuchały skandale w związku z oskarżeniami, że Organizacja Narodów Zjednoczonych nie podejmowała działań w sprawie szajek pedofilskich działających w Burundi, Demokratycznej Republice Konga czy Liberii. Żołnierze w „Błękitnych Hełmach” dopuszczali się również wykroczeń seksualnych na Haiti, w Kosowie czy Bośni.

W raporcie, do którego dotarli reporterzy "The Guardian", udokumentowano przypadki seksualnego wykorzystywania nieletnich chłopców przez francuskich żołnierzy w Republice Środkowoafrykańskiej, kiedy organizowani tam misję pokojową ONZ (Minusca). W rozmowach przeprowadzonych przez urzędników ONZ ofiary opowiadały, że były wykorzystywane seksualnie w zamian za jedzenie i pieniądze. Według ustaleń śledczych najmłodsza ofiara miała dziewięć lat.

ONZ w środę potwierdziła, że jej pracownik w lipcu 2014 r. przekazał niezredagowaną wersję wewnętrznego raportu o domniemanych przestępstwach w RŚA francuskim władzom. Jednocześnie podkreślono, że naruszył on wewnętrzne procedury ONZ, ponieważ wcześniej nie zwrócił się ze sprawą do Urzędu Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR). Raport został przekazany do Paryża przed usunięciem z niego informacji mogących narazić ofiary, świadków i śledczych na niebezpieczeństwo.

Agencja Reutera powołująca się na źródło we francuskiej prokuraturze poinformowała, że ze wstępnych ustaleń wynika, że w procederze brało udział 14 francuskich żołnierzy, których w dużej części już ustalono tożsamość.
Ministerstwo Obrony Narodowej Francji zaprzeczyło, aby próbowano zatuszować ten skandal. Francuska prokuratura i władze wojskowe prowadzą śledztwo w sprawie doniesień, że francuscy żołnierze wysłani do RŚA dopuszczali się przestępstw seksualnych na chłopcach z ośrodka dla wewnętrznych uchodźców w stolicy RŚA, Bangi, między grudniem 2013 r. a czerwcem 2014 r.

Śledztwo trwa od ubiegłego roku, ale opinia publiczna dowiedziała się o nim dopiero w ostatnich dniach, po artykule w brytyjskim dzienniku "The Guardian". Gazeta napisała, że pochodzący ze Szwecji, wysoki rangą pracownik ONZ przekazał prokuraturze we Francji tajny raport o francuskich żołnierzach z misji pokojowej ONZ, którzy wykorzystywali seksualnie nieletnich chłopców w Republice Środkowej Afryki. Anders Kompass miał przekazać dokument stronie francuskiej, albowiem ONZ nie podjęła działań, by zapobiegać kolejnym takim przestępstwom i ukarać winnych. W ubiegłym tygodniu został zawieszony na stanowisku dyrektora ds. operacji terenowych, a dział nadzoru wewnętrznego ONZ wszczął wobec niego dochodzenie, zarzucając mu złamanie procedur.

Operacja Sangaris

W Republice Środkowoafrykańskiej w marcu 2013 władzę przejęli muzułmańscy rebelianci z koalicji Seleka, co wywołało zbrojną kontrakcję milicji chrześcijańskich. W styczniu bieżącego roku Seleka musiała oddać władzę w następstwie utraty kontroli nad falą przemocy. Według ekspertów ONZ ściągnęło to na kraj groźbę ludobójstwa.
W celu przywrócenia bezpieczeństwa ludności cywilnej w Republice Środkowoafrykańskiej, Rada Bezpieczeństwa ONZ w dniu 5 grudnia 2013 r. uchwaliła rezolucję Nr 2127, w której potwierdzono mandat Unii Afrykańskiej do prowadzenia Misji Międzynarodowego Wsparcia Sił Afrykańskich w Republice Środkowoafrykańskiej i zwiększenia ich liczebności do 6 tys. żołnierzy. 13 grudnia Rada Pokoju i Bezpieczeństwa Unii Afrykańskiej − zgodnie z rezolucją RB ONZ − postanowiła zwiększyć liczebność MISCA do wymaganych 6 tys. oraz przedłużyła jej mandat do 12 miesięcy.

Rezolucja RB ONZ z grudnia 2013 roku potwierdziła również mandat francuskiej operacji „Sangaris”, której celem jest wsparcie działań misji MISCA. Liczebność kontyngentu francuskiego ustalono na poziomie do 1600 żołnierzy. W grudniu 2013r. w Brukseli, prezydent Francji François Hollande zwrócił się do krajów UE z prośbą o przyłączenie się do procesu pomagania ludności cywilnej w Republice Środkowoafrykańskiej i wsparcie kontyngentu francuskiego, m.in. poprzez udostępnienie narodowych powietrznych środków transportu na trasie Francja — RŚA.

Narastanie konfliktu i pogarszająca się sytuacja ludności cywilnej w RŚA były uważnie obserwowane przez Unię Europejską. Na początku 2014 roku rozpoczęto intensywne przygotowania do wysłania do Republiki Środkowoafrykańskiej specjalnej misji Unii Europejskiej. Ideę tę poparła większość państw członkowskich UE, w tym Polska. 20 stycznia 2014 roku Rada do Spraw Zagranicznych UE (szefowie dyplomacji UE) udzieliła politycznej zgody na rozpoczęcie przygotowań do wojskowej operacji CSDP w RŚA. Ostatecznie 10 lutego 2014 r. Rada Unii Europejskiej zatwierdziła ustanowienie misji Unii Europejskiej w Republice Środkowoafrykańskiej - EUFOR RCA.

Zadaniem unijnej misji miała być pomoc w zapewnieniu ochrony ludności cywilnej, przebywającej w stolicy kraju, Bangi, w tym szczególnie zabezpieczenie terenu lotniska, na którym schroniło się blisko 100 tys. uchodźców. EUFOR RCA wesprze działania społeczności międzynarodowej chroniąc najbardziej narażoną ludność oraz stwarzając warunki do niesienia pomocy humanitarnej. Po zakończeniu misji unijni żołnierze mają przekazać swoje zadania siłom Unii Afrykańskiej.

Rada Bezpieczeństwa ONZ, w rezolucji 2134 z 28 stycznia 2014 roku udzieliła mandatu misji wojskowej UE w Republice Środkowoafrykańskiej. Rezolucja w tej sprawie została przyjęta jednomyślnie przez 15 członków RB NZ. Rada zdecydowała również, że z mandatu ONZ służy tam ok. 500 europejskich żołnierzy, którzy mają wspierać żołnierzy afrykańskich z Międzynarodowej Misji Wsparcia w Republice Środkowoafrykańskiej (MISCA) oraz siły francuskie, zaangażowane w operacji „Sangaris”.

Źródło: AFP, Reuters, France24, UN