Grecja ma problemy z reformami
Liderzy greckich partii politycznych po raz kolejny przełożyli spotkanie, podczas którego miał zostać zaakceptowany zestaw reform będący warunkiem otrzymania następnego pakietu pomocowego.
Spotkanie zostało przełożone na środę (8.02). W zamian za to grecki premier Lucas Papademos ma spotkać się we wtorek w nocy z tzw. Trójką, składającą się z przedstawicieli Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego (EBC) i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). Celem spotkania ma być dokonanie ostatnich poprawek w warunkach, jakie musi spełnić rząd Grecji, aby otrzymać pakiet ratunkowy w wysokości 130 mld euro. Angela Merkel w poniedziałek (06.02) w Paryżu zauważyła, że czas, jaki może zostać przeznaczony na uzyskanie porozumienia kończy się.
Greccy politycy muszą jeszcze rozwiązać kwestie dekapitalizacji banków, zapewnienia stabilności funduszy emerytalnych, a także zmniejszenia wynagrodzeń i kosztów pozapłacowych celem zwiększenia konkurencyjności kraju. Dodatkowo wierzyciele żądają obniżenia płacy minimalnej i wysokości emerytur oraz możliwości natychmiastowych zwolnień grupowych dla urzędników państwowych.
Liderzy partyjni wahają się, czy zaakceptować wymagane przez Unię Europejską i MFW warunki. Ich przyjęcie oznaczałoby prawdopodobnie dla wielu Greków pogorszenie standardów życia. W obliczu wyborów, które planowane są na kwiecień tego roku, uzyskanie poparcia tak niepopularnych decyzji wśród polityków nie jest łatwe. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt ogłoszenia we wtorek dwudziestoczterogodzinnego strajku związków zawodowych. Ich zdaniem zmuszanie Greków do podejmowania tak radykalnych reform jest szantażem.
Wśród przedstawicieli państw strefy euro coraz śmielej mówi się, że jeśli Ateny nie zaakceptują proponowanych warunków zostaną wstrzymane fundusze, które niezbędne są Grecji do spłacenia znacznej części zadłużenia do marca br.
Unijni urzędnicy podkreślają, że pakiet reform musi być uzgodniony z Grecją, a także zaaprobowany przez państwa strefy euro, EBC i MFW przed 15 lutego br. Tylko wówczas Grecja będzie w stanie zapłacić należności prywatnym wierzycielom.
Źródła: www.bloomberg.com, www.reuters.com