Niemcy demonstrują przeciw elektrowniom atomowym

• cdu
• elektrownia atomowa
• energia
• niemcy
• spd
• _gospodarka

Dziesiątki tysięcy przeciwników energii atomowej przybyło w sobotę (05.09) do Berlina, żeby wyrazić swój sprzeciw. Pod hasłem "Wyłączyć je w końcu" domagali się zrezygnowania z elektrowni jądrowych w Niemczech.

Zdaniem organizatorów, w tej największej od lat demonstracji, wzięło udział 50 000 osób. W towarzystwie 350 traktorów, już w południe zebrali się przy Bramie Brandenburskiej. Biorąc pod uwagę, że 59 procent Niemców jest przeciwnych energii atomowej, nie powinna dziwić liczba osób, które zdecydowały się na przyjazd do Berlina.

Inicjator akcji, Związek na rzecz Ochrony Środowiska w Niemczech (BUND), chce przed wyborami do Bundestagu wywrzeć presje na polityków. Obok transparentów z napisami: „W pełni zdrowia? My nie jesteśmy ślepi” lub „Elektrownia atomowa do muzeum techniki”, widoczne były również napisy skierowane w stronę dotychczasowej kanclerz Niemiec Angeli Merkel.

Awarie północnoniemieckich reaktorów w Krümmel i Brunsbüttel przyczyniły się do wznowienia dyskusji nad wyłączeniem elektrowni atomowych. Demonstrantów popiera parlamentarny sekretarz stanu Ministerstwa Środowiska Michael Mueller (SPD): "Energia atomowa jest przestarzała. Technologia z czasów dinozaurów nie jest bezpieczna."

Na podstawie: n-tv.de, tageschau.de