Wielka Brytania: gazety krytykują Camerona i Kamińskiego
Brytyjskie media skrytykowały w czwartek (30.07) lidera torysów Davida Camerona oraz polskiego europosła PiS Michała Kamińskiego.
Zarzucają one Cameronowi, że dopuścił do tego, aby Kamiński stał się liderem obozu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), która jest piąty co do wielkości w Parlamencie Europejskim.
James Macintyre, publicysta tygodnika "New Statesman" powołuje się na słowa Naczelnego Rabina Polski Micheala Schudricha, który nie ukrywa zaskoczenia tym, że Cameron uznał Kamińskiego za swojego politycznego współpracownika.
"Fakt, że polityk PiS był aktywnym członkiem skrajnie prawicowej i neonazistowskiej grupy, nie ulega wątpliwości. Każdy, kto chce stanąć po tej samej stronie z kimś, kto jak Kamiński był uczestnikiem Narodowego Odrodzenia Polski i Komitetu Dobrego Imienia Miasta Jedwabne, kwestionującego historyczne fakty masakry, musi zrozumieć, przez kogo będzie reprezentowany" - oświadczył Schudrich. Rabin zwrócił uwagę, że NOP nie kryje się z tym, że jest grupą skrajnie prawicową i neofaszystowską.
Inny z kolei rabin - Barry Marcus, z centralnej synagogi w Londynie - ocenił przeszłość Kamińskiego jako antysemicką i rasistowską: "Każdy polityk, nie jest istotne z jakiej partii, powinien posiadać moralną odwagę i umieć zdystansować się od tych, którzy popierają i promują antysemityzm, rasizm i inne postawy uznane za nietolerancyjne".
"New Statesman" przywołuje również słowa Europejskiego Kongresu Żydów, który zlokalizowany jest w Paryżu: "Pozostaniemy wyjątkowo wrażliwi i czujni. O naszych niepokojach poinformowaliśmy przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej - Wilfrieda Martensa oraz wybranego niedawno przewodniczącego Parlamentu Europejskiego" (Jerzy Buzek).
Zarząd Kongresu uważa, że społeczność żydowska zamieszkująca Wielką Brytanię powinna podzielić się swoim niepokojem z Partią Konserwatywną, a zarazem z jej szefem Cameronem.
Kontakty Camerona z Kamińskim skomentował również poseł Partii Pracy. Co Cameron chce zyskać, wchodząc w sojusz z takim ekstremistą? - pyta w jednej z brytyjskich gazet Denis MacShane, deputowany laburzystów. Ten taniec Z Kamińskim skończy się dla Camerona wielkim płaczem, ponieważ poglądy posła PiS na temat Żydów i gejów wpisują go w taką samą prymitywną politykę, jaką uprawia BNP. Są one zaś obce Cameronowi, jako przedstawicielowi elity - kontynuuje MacShane.
Publicysta Guardiana - Timothy Garton Ash zastanawia się nad motywacją Camerona. Piszę: "Poczekajmy jakieś pięć lat, a gdy wtedy popatrzymy na niego z boku to nie będzie się zbyt wiele różnił od tych postfaszystów z Włoch, tych którzy należą do koalicji spod znaku Ludu Wolności Berlusconiego i są reprezentowani przez EPL".
"Jaka będzie Unia Europejska, która planuje zbudować Cameron poprzez takie komiczne sojusze? A jeśli mu się nie uda zbudować żadnej? Czy wtedy powie Brytyjczykom, iż powinni wystąpić z UE?" - podsumowuje Ash.
Kamiński stanowczo odpiera wszystkie stawiane mu zarzuty. Każdy kto monitoruje moją działalność wie, że nie jestem żadnym antysemitą. Te oskarżenia mnie obrażają - poinformował kilka dni temu dziennikarzy.
Na podstawie: newstatesman.com, guardian.co.uk, independent.co.uk
Saulius Skvernelis nowym premierem Litwy
