"Fjaka. Sezon na Chorwację" - Aleksandra Wojtaszek


16 sierpień 2023
A A A

Chorwacja kojarzy się przede wszystkim jako popularny kierunek turystyczny, w ostatnich latach coraz chętniej wybierany także przez Polaków. Aleksandra Wojtaszek w "Fjace. Sezonie na Chorwację" pokazuje zupełnie inną, mniej atrakcyjną stronę tego kraju. Współczesna Chorwacja jest bowiem państwem biednym, mierzącym się z masową emigracją i rządzonym przez elity zajmujące się zupełnie bezproduktywnym grzebaniem w przeszłości. 

Na początku ubiegłego roku chorwacką opinię publiczną elektryzowały wstępne wyniki spisu powszechnego, przeprowadzonego w 2021 roku. Problemy demograficzne Chorwacji nie były oczywiście żadną szczególną tajemnicą, ale dokładne dane dla wielu mogły być szokiem. W porównaniu do spisu z 2011 roku, populacja Chorwacji zmniejszyła się bowiem o prawie 10 proc. a więc do poziomu 3 888 529 osób. O jedną piątą zredukowała się na przykład populacja Vukovaru, czyli miasta-symbolu wojny o niepodległość z lat 90. ubiegłego wieku. 

Wyniki spisu powszechnego starała się bagatelizować centroprawicowa Chorwacka Wspólnota Demokratyczna (HDZ), rządząca krajem z małymi przerwami od 1991 roku. Zdaniem premiera Andreja Plenkovicia masowa emigracja, dotykająca zwłaszcza młodych Chorwatów, jest skutkiem "chęci zbierania przez nich doświadczenia" podczas pracy na emigracji. Jak można się przekonać dzięki lekturze książki wydanej przez Wydawnictwo Czarne, podobne tłumaczenia nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. 

Temat kiepskiej kondycji ekonomicznej istniejącej ponad trzy dekady republiki autorka porusza głownie w pierwszym z trzech rozdziałów swojej książki, chociaż temat braku perspektyw przewija się niemal przez całą publikację. Wojtaszek pokazuje więc wspomnianą, ciemną stronę współczesnej Chorwacji, która poza nadmorskimi kurortami raczej się zwija niż rozwija. Jej rozmówcy nie ukrywają więc, że do emigracji zmuszają ich głównie niskie pensje i wysokie bezrobocie. 

Drugi rozdział poświęcony jest natomiast korzeniom Chorwatów, a dokładniej ich narodowej mitologii. Dowiemy się z niego między innymi, że Chorwaci na siłę zmieniali niektóre słowa w swoim języku, aby w ten sposób odróżnić się od znienawidzonych Serbów. Nie chcąc kojarzyć się z bałkańską kulturą, próbują zaś szukać liczących rzekomo kilka tysięcy lat korzeni na przykład w Iranie. 

Trudno pisać zresztą o współczesnej Chorwacji bez odwołania się do tematyki historycznej. Przede wszystkim temu zagadnieniu poświęcony jest trzeci rozdział "Fjaki. Sezonu na Chorwację". Wojtaszek przedstawia w nim wstydliwe karty chorwackiej historii, o których tamtejsza prawica nie chce nawet słyszeć. Pokazuje też, w jaki sposób wspomniana wojna o niepodległość jest wykorzystywana przez rządzące HDZ, które dzięki wiecznym rozgrzebywaniu historii odwraca uwagę od rzeczywistych problemów kraju. 

Miejscami autorka wydaje się zbyt swobodnie skakać z tematu na temat, a w innych miejscach jej styl pisania wydaje się nazbyt toporny. Mimo pewnych niedociągnięć publikacja jest jednak godna polecenia, bo na polskim rynku wydawniczym nie znajdziemy zbyt wielu pozycji poświęconych współczesnej Chorwacji. 

Maurycy Mietelski

Zobacz także

„Meloni. Jestem Giorgia” – Kacper Kita
"Nowy Uzbekistan" - Agnieszka Pikulicka-Wilczewska
"Nazistowscy miliarderzy" - David de Jong
"Armenia. Obieg zamknięty" - Maciej Falkowski [Recenzja]




Więcej...

Zobacz także tego autora

Baskijscy nacjonaliści razem, ale osobno
Niedźwiedzie sterroryzowały Słowację
Skorumpowana żona czy bezpodstawne oskarżenia?
Ortodoksyjna przemoc. Batalion Netzah Yehuda pod lupą Amerykanów
Obalić Plenkovicia. Chorwacja po wyborach