Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Bortnikow jako Beria/Andropow naszych czasów?


05 kwiecień 2022
A A A

20 marca Główny Urząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy opublikował informację, że wśród rosyjskiej elity biznesowej i politycznej tworzy się grupa wpływowych postaci opozycyjnych wobec Władimira Putina. Ich celem jest jak najszybsze odsunięcie Putina od władzy i przywrócenie zniszczonych wojną na Ukrainie więzi gospodarczych z Zachodem. Część rosyjskiej elity politycznej Federacji Rosyjskiej uważa za następcę Putina – dyrektora FSB Aleksandra Bortnikowa.

Warto zauważyć, że Bortnikow ostatnio wypadł z łask rosyjskiego dyktatora. Oficjalny powód niesławy szefa FSB – fatalne przeliczenie sił w wojnie z Ukrainą. To Bortnikow i jego departament byli odpowiedzialni za analizę nastrojów ludności ukraińskiej i zdolności armii ukraińskiej.

Wiadomo, że Bortnikow i niektórzy inni wpływowi członkowie rosyjskiej elity rozważają różne opcje odsunięcia Putina od władzy. W szczególności nie wyklucza się zatrucia, nagłej choroby lub innego „wypadku”. Niewykluczone, że procesy te są związane z niedawnym masowym rozmieszczaniem oddziałów czeczeńskich na północy Kijowa. Informacja o tym pochodziła ze strony rosyjskiej. Zapewne w ten sposób kierownictwo FSB próbuje osłabić wpływy Kadyrowa. Może to być także próba wcześniejszego nawiązania współpracy z władzami Ukrainy, z pominięciem dotychczasowego kierownictwa Federacji Rosyjskiej[1].

Celem tej analizy jest wykazanie, iż w przełomowych momenetach dziejów ZSRR faktyczną głową państwa zostawał szef organów bezpeczeństwa państwa, a także wskazanie, za pomocą metody analogii historycznych, jakie będą pierwsze kroki nowego przywódcy państwa rosyjskiego. Autor nie ma na celu usprawiedliwiania przywódców państwa radzieckiego i rosyjskiego oraz jego organów bezpieczeństwa państwa.

Beria a radykalne odejście od stalinowskiej praktyki rządzenia

W ostatnich latach życia, Stalin przeniósł główny ośrodek władzy z partii na rząd (warto przypomnieć, że oprócz funkcji sekretarza generalnego KC WKP(b) - KPZR był także przewodniczącym Rady Ministrów).

Dlatego, podobno w nocy z 4 na 5 marca Prezydium KC z udziałem starej gwardii dzieliło teki, a 5 marca o ósmej wieczorem, bez podawania porządku obrad, zostało zwołane bezprecedensowe wspólne posiedzenie KC, rządu i Prezydium Rady Najwyższej[2]. Na zebraniu głos zostałoddany Berii, który zaproponował Malenkowa na przewodniczącego Rady Ministrów. Propozycja została zaakceptowana, a Malenkow podziękował za zaufanie i zaoferował Berię jako swojego pierwszego zastępcę. Jednocześnie ponownie powołał na stanowisko odpowiednio szefa zjednoczonych Ministerstw Bezpieczeństwa Państwowego i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych[3].

Według córki Stalina, Swietłany, po ogólnym osłupieniu które następowało po śmierci wodza, Beria jako pierwszy głośno opuścił pokój i powiedział głośnie i triumfalnie: „Chrustalew! Samochód!". Gwałtowne odchodzenie od stalinowskiej praktyki rządzenia krajem rozpoczęło się zaraz po jego śmierci.

Procesem tym kierował Beria. Stalin nie został jeszcze pochowany, a setki tysięcy ludzi z łkaniem i krzykiem wciąż pędziły na Plac Czerwony, by pożegnać się ze zmarłym przywódcą. Mimo to,  Beria już 6 marca, czyli dzień po ogłoszeniu śmierci Stalina, wydał polecenie przygotowania decyzji rządu o przekazaniu wszystkich głównych wydziałów budowlanych MSW pod jurysdykcję ministerstw cywilnych oraz obozów koncentracyjnych i kolonii pod jurysdykcję Ministerstwa Sprawiedliwości[4].

Beria zdecydowanie i szybko zniszczył system GUŁAGu. 21 marca 1953 wysłał do rządu projekt uchwały o wstrzymaniu prac na dwudziestu trzech bezużytecznych „wielkich budowach komunizmu”. Wśród nich były Główny Kanał Turkmeński, kanał Wołga-Ural, „martwa droga” Czum-Salechard-Igarka, port Ust-Donieck, kompleks hydroelektryczny na Dolnym Donie i inne, które zostały wzniesione rękami więźniów. Wszystkie były bezużyteczne dla gospodarki kraju i destrukcyjne dla przyrody i ludzi, którzy je budowali[5].

26 marca 1953 r., trzy tygodnie po śmierci Stalina, Beria wysłał do Prezydium KC KPZR notę ​​o amnestii, którą ogłoszono 9 maja tego samego roku. Na mocy tej amnestii z więzień i obozów zwolniono 1 mln 181 tys. 264 więźniów. Jednocześnie zamknięto sprawy śledcze dla 400 tys. osób[6]. 4 kwietnia 1953 r. Beria podpisał ściśle tajny rozkaz nr 0068, który kategorycznie zabraniał stosowania środków przymusu fizycznego wobec aresztowanych, domagał się likwidacji obiektów tortur w więzieniach i obozach oraz zniszczenia wszystkich narzędzi tortur. Rozkaz ostrzegał, że przed sądem staną nie tylko ci funkcjonariusze MSW, którzy będą nadal próbować stosować wobec aresztowanych środki przymusu fizycznego, ale także ich kierownicy[7].

13 kwietnia 1953 r. Beria wysłał notę ​​do Prezydium Komitetu Centralnego KPZR z propozycją zaprzestania praktyki  kultu jednostki przywódców - w szczególności zaproponował, aby nie robić portretów najwyższych przywódców KPZR na demonstracje i defilady, zwłaszcza tych, którzy obecnie rządzą krajem.

Za życia Stalina ukazało się 13 tomów jego dzieł. W maju 1953 Beria zaproponował zaprzestanie publikacji jego prac. Zostały one przerwane, a zbiór kolejnego tomu został porzucony.

Zaczęła także pojawiać się konieczność odwrócenia spuścizny stalinowskiej w polityce zagranicznej. Tak więc niemal natychmiast rozpoczęły się negocjacje między ZSRR a USA. Rozmowy odbywały się za pośrednictwem premiera Churchilla i dotyczyły zakończenia wojny w Korei, która do tego czasu stała się bezsensowna. Porozumienie o zawieszeniu broni zostało podpisane 27 lipca 1953 roku, miesiąc po aresztowaniu Berii. Również jego pomysł na normalizację stosunków z Jugosławią zrealizowano 2 lata po jego egzekucji, podczas wizyty Nikity Chruszczowa w tym kraju.

Rok Andropowa

Uważa się, że pierestrojka w ZSRR rozpoczęła się wraz z dojściem do władzy w 1985 r. Michaiła Gorbaczowa. Jednak przygotowania do reform rozpoczęły się praktycznie natychmiast po śmierci Breżniewa w listopadzie 1982 roku[8].

Andropow zdawał sobie sprawę, że jest poważnie chory i przez długi czas nie będzie w stanie kierować państwem. Dlatego też zaczął współpracować bliżej z przywódcami, którzy za kilka lat przeprowadzili pierestrojkę.

Awansował Gorbaczowa, Nikołaja Ryżkowa (przyszłego szefa rządu ZSRR), Jegora Ligaczowa (sekretarz KC ds. organyzacyjnych i kadrowych), Aleksandra Jakowlewa (głównego ideologa pierestrojki), Borysa Jelcyna i Jewgienija Primakowa (przyszłego ministra spraw zagranicznych i premiera Federacji Rosyjskiej)[9].

„Chciał uporządkować państwo, ale nie miał czasu” - z tak popularną oceną sekretarz generalny z KGB przeszedł do historii. Społeczeństwo radzieckie spodziewało się, że będzie rządził silną ręką i dlatego „podejmowanie środków” spotkało się ze zrozumieniem i samokrytyką: ale u nas inaczej nie da się.

Piętnaście lat na czele bezpieczeństwa państwa - doświadczenie poprzedniej pracy Andropowa odzwierciedlało pierwszą anegdotę 1983 roku: „Szczęśliwego Nowego Roku, towarzysze! Szczęśliwego Nowego 1937 Roku!“ Ale oczywiście, że żaden terror, zwłaszcza masowy, od dawna nie był już możliwy. Maksymalne środki represyjne - kampania Andropowa „w celu wzmocnienia dyscypliny”. Hasła „Czas pracy - do pracy!”, a także „Gospodarka musi być oszczędnościowa” znów ujawniły: rzeczy nie w Związku Sowieckim nazywały się po imieniu.

Co to za praca, jeśli do tej pory nie była poświęcana na pracę? Ścisły sekretarz generalny zaznaczał: dyscyplina nie wymaga „inwestycji kapitałowych”, ale efekt powinien być ogromny.

Na podstawie swoich dotychczasowych działań, najlepiej poinformowany z radzieckich przywódców, Andropow domyślał się systemowego charakteru kryzysu: kraj i jego „gospodarka narodowa” wyraźnie nie odpowiadały ideałom powszechnej obfitości i dobrobytu.

W przemówieniu sekretarza generalnego na plenum KC 15 czerwca 1983 r., słychać było zamieszanie: „Nie zbadaliśmy jeszcze społeczeństwa, w którym żyjemy i pracujemy, nie ujawniliśmy w pełni jego wrodzonych wzorców, zwłaszcza gospodarczych.”

Doradcy przygotowywali informacje o możliwościach "wieloletniego programu radykalnej restrukturyzacji zarządzania gospodarką narodową", ale sprawa nie wyszła poza dyskusje[10]. W polityce zagranicznej Andropow nie zdążył być szczególnie zapamiętany,choć po śmierci Breżniewa, po raz pierwszy od wielu lat, do Moskwy przybyła delegacja chińska, z którą rozpoczęto negocjacje w sprawie normalizacji stosunków radziecko-chińskich. Normalizację osiągnięto już za Konstantina Czernienki, a przełomu dokonano podczas słynnej wizyty Gorbaczowa w Chinach w maju-czerwcu 1989 roku.

Wnioski

  • W obecnych warunkach, jeśli do władzy dojdzie ktoś z kierownictwa służb specjalnych (albo będzie to Bortnikow, albo sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołaj Patruszew), najprawdopodobniej będzie to tymczasowy przywódca (Beria faktycznie kierował państwem przez mniej niż 4 miesiące, Andropow - 15 miesięcy). Może to wynikać z faktu, że ci ludzie są przedstawicielami tego samego pokolenia co Putin (Bortnikov i Patruszew mają 71 lat). Dlatego zdając sobie sprawę, że nie będą mieli dużo czasu, wyciągną swoich ludzi z młodszych przedstawicieli służb specjalnych.
  • Również nowy przywódca Rosji, aby ratować rosyjską gospodarkę i rozpocząć normalizację stosunków z Zachodem, będzie zmuszony do przynajmniej pozornych i symbolicznych ustępstw (takich jak zawieszenie broni na Ukrainie czy uwolnienie Aleksieja Nawalnego).
  • Po dziesięcioleciach władzy jednoosobowej, aparat państwowy będzie chciał stworzyć pewien system kontroli i równowagi, aby uniknąć powrotu do takich sytuacji, jakie miały miejsce na słynnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa FR 21 lutego, kiedy Putin faktycznie w pojedynkę postanowił rozpocząć wojnę z Ukrainą, a spotkanie było potrzebne wyłącznie dla legitymizacji tej decyzji. Tak było po śmierci Stalina, kiedy trwała walka o władzę przez 4,5 roku i po usunięciu Chruszczowa, kiedy Breżniew faktycznie nigdy nie rządził samodzielnie (żywym przykładem jest decyzja o interwencji w Afganistanie, która została podjęta przez 4 osoby – Breżniewa, Andropowa, ministra spraw zagranicznych Gromykę oraz ministra obrony marszałka Ustinowa).

Mykyta Drozd

Redakcja tekstu: Katarzyna Klimaszewska/Michał Wojda

fot. The Presidential Press and Information Office (Creative Commons)


[3]О. Хлевнюк. Сталин. Жизнь одного вождя. — М.: АСТ, 2015.

[4]Берия Лаврентий Павлович // Большая Российская энциклопедия. Т. 3. — М.: Большая Российская энциклопедия, 2005. — С. 370. — ISBN 5-85270-331-1.

[7]Приказ министра внутренних дел СССР Л. П. Берии «О запрещении применения к арестованным каких-либо мер принуждения и физического воздействия» № 0068, 4 апреля 1953 г. Совершенно секретно. ГА РФ, ф.9401, оп. 1, д. 1299, л. 246—247. Подлинник. // «Исторический архив», 1996, № 4.