Aung San Suu Kyi, o innych więźniach politycznych Birmy
-
IAR
Występując przed 40 tysiącami swych zwolenników Aung San Suu Kyi, przywódczyni birmańskiej opozycji demokratycznej, wyraziła nadzieję, iż w ślad za zwolnieniem jej z aresztu domowego władze zapewnią wolność także innym więźniom politycznym przetrzymywanym przez juntę
![Image Image](/images/stories/zdjOsoby/aungsansuukyi_wikipedia_commons.jpg)
Zgromadzeni przed siedzibą Narodowej Ligi na Rzecz Demokracji ludzie entuzjastycznie reagowali na głos Aung San Suu Kyi. Zapewniła ich, że pragnie z całym narodem oraz prodemokratycznymi siłami politycznymi pracować na rzecz osiągnięcia celu, którym jest demokracja. Przypomniała, że nie wystarczą marzenia o demokracji, trzeba na jej rzecz działać.
Przedstawiciel birmańskiej emigracji w Tajlandii, autor filmu o Szafranowej Rewolucji z roku 2007, Htun Myat Oo oceniając obecną sytuację w Birmie zauważa: „Rząd jest bardzo zły. Wielu ludzi zginęło w wyniku represji, wielu jest zaginionych, wielu uwięzionych. Wojskowi wywierają presję na ludzi.” Wyrażona przez Aung San Suu Kyi nadzieja na zwolnienie innych więźniów politycznych zbieżna jest z oczekiwaniami opinii światowej, która z zadowoleniem przyjęła jej zwolnienie z aresztu, ale oczekuje od władz birmańskich dalszych kroków na rzecz pojednania w Birmie.