Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Naloty samolotów bezzałogowych w Pakistanie

Naloty samolotów bezzałogowych w Pakistanie


28 czerwiec 2011
A A A

Co najmniej 25 osób zginęło w wyniku dwóch nalotów amerykańskich samolotów bezzałogowych na domniemane pozycje talibów w Południowym Waziristanie w Pakistanie. W pierwszym nalocie śmierć poniosło 12 osób, w drugim 13.

Liczba ofiar może być większa, ponieważ ze zrujnowanych zabudowań wydobywani są ludzie znajdujący się w stanie krytycznym. Celem nalotów były pojazdy wykorzystywane przez talibów i znajdujące się w pobliżu granicy z Afganistanem oraz zabudowania stanowiące najprawdopodobniej bazy ekstremistów.


To kolejny w tym miesiącu atak samolotów bezzałogowych na cele w Południowym Waziristanie. Naloty te budzą gniew społeczności plemiennych pogranicza pakistańsko-afgańskiego, ponieważ ginie w nich także ludność cywilna.
Imran Khan, opozycyjny polityk pakistański krytycznie odnosi się do ataków bezzałogowców: "Niestety operacje militarne, bombardowania, ataki bezzałogowców - to wszystko prowadzi do izolacji większości społeczeństwa, które uważa, że jest to wojna z islamem." Wywiad amerykański twierdzi jednak, że dzięki nalotom maszyn bezzałogowych udało się wyeliminować dużą grupę przywódców talibów oraz Al-Kaidy.