Afgańczycy protestują przeciwko obecności wojskowej USA
- IAR
Około tysiąca osób, głównie studentów, wyszło na ulice miasta Surkrod- stolicy prowincji Nangarhar we wschodnim Afganistanie, by zaprotestować przeciwko planom długoletniej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. Wyrażali obawy, że będzie się to wiązało z długoletnią obecnością amerykańskich wojsk w ich kraju.
Liderzy polityczni Afganistanu chcą strategicznego partnerstwa z Waszyngtonem, co potwierdzono podczas zakończonej wczoraj Loyi Jirgi, czyli zgromadzenia narodowego. Protestujący spalili kukłę prezydenta Baracka Obamy, niesiono także transparenty i skandowano : "Śmierć Ameryce", "Śmierć amerykańskim niewolnikom".
Obce wojska mają opuścić Afganistan do końca 2014 roku, jednocześnie odpowiedizalność za bezpieczeństwo kraju zostanie przekazane miejscowym siłom- policji i armii. W Afganistanie mają pozostać jedynie doradcy wojskowi z innych państw. .