Indie/ Historyczna kandydatura na prezydenta

• indie
• indira gandhi
• kiran sangani
• pratibha patil
• wybory prezydenckie

Pratibha Patil, wskazana w czwartek przez rządzącą koalicję jako kandydatka na najwyższy urząd w państwie, ma szanse zostać pierwszą kobietą w historii Indii, która obejmie to stanowisko. Z nominacji szczególnie zadowoleni są hinduscy ekspatrianci oraz organizacje kobiece.

„Indie są już znane ze swoje go szacunku dla kobiet. Pratibha Patil jest idealnym kandydatem” stwierdził dziś Kiran Sangani, przewodniczący Rady Promocji Biznesu Indii, w wywiadzie dla Khaleej Times. Nominacja Patil, dotychczas gubernatora stanu Maharashtra w północno-zachodnich Indiach, była początkowo dość dużym zaskoczeniem. Mimo iż dała się ona poznać jako zręczny polityk, jest relatywnie mało znana poza regionem Radźastanu. Jak ujawniono, współrządzące partie lewicowe nie zgodziły się na kandydaturę obecnego ministra spraw wewnętrznych Shivraja Patila. Partia Kongresowa, największa siła w parlamencie, zdecydowała się więc nominować mniej znanego polityka.

Na korzyść Patil przemawiał jej nieskazitelny wizerunek. Z wykształcenia prawniczka, od początku swojej kariery politycznej była związana z rodziną Gandhich, pełniła już kilkakrotnie funkcję ministra w latach 1962-1985. Przez ponad 10 lat była też deputowaną do parlamentu. Nigdy nie przegrała żadnych wyborów w których brała udział, co obecnie podkreśla rządząca koalicja.

Mimo że prezydent Indii pełni funkcję reprezentatywną i nie ma szerokich kompetencji, jest on głównodowodzącym sił zbrojnych i może ogłosić stan wyjątkowy w sytuacji kryzysu politycznego. Nominacja kobiety na to stanowisko wpłynie według organizacji feministycznych na poprawę wizerunku Indii i przyczyni się do dalszej emancypacji. Sama Patil w sobotnim oświadczeniu powiedziała „Nie będę pieczątką” dając w ten sposób wyraz swojej niezależności.

Kobiety często zajmowały najwyższe stanowiska w administracji państwowej Indii. Indira Gandhi pełniła funkcję premiera przez 10 lat, a jej synowa Sonia Gandhi jest przewodniczącą rządzącej Partii Kongresów. Nie zawsze przekładało się to jednak na zwiększenie praw kobiet. Dziewczynki w Indiach są uważane za ciężar dla rodziny, głównie z powodu ogromnego posagu jaki muszą wnieść przy ślubie. Ich edukacja i zdrowie są często zaniedbywane przez rodziców. Planowane na 19 lipca wybory mogą przyczynić się do zmiany statusu hindusek.

Na podstawie: hindustantimes.com, khaleejtimes.com, news.yahoo.com