Liczba ofiar śmiertelnych buntu wojska w Bangladeszu mniejsza o połowę

• bangladesz
• bunt
• sheikh hasina
• _azjanews

Według informacji z poniedziałku (02.03) w wyniku zeszłotygodniowych zamieszek wywołanych przez bunt strażników granicznych stolicy Bangladeszu, Dhace, zginęły 74 osoby, a los 7 żołnierzy w dalszym ciągu jest nieznany. W ostatnią sobotę (28.02) dyrektor wywiadu wojskowego informował, że los 72 oficerów z kwatery głównej paramilitarnych oddziałów ochrony pogranicza (BDR) jest nieznany. Jednak po dokładnym przeanalizowaniu faktycznej liczby oficerów stacjonujących w kwaterze głównej BDR w Dhace (Pilkhana) w chwili krwawej rewolty, władze armii skorygowały podane wcześniej dane z 72 do 7 oficerów.

Jak zapewniają źródła wojskowe, armia nie mogła dysponować wcześniej rzetelnymi danymi dotyczącymi faktycznej liczby ofiar śmiertelnych i osób zaginionych ze względu na panujący wówczas chaos i zamieszanie w Pilkhana. Poza tym wszystkie znalezione ciała były w uniformach BDR-u, dlatego wielu członków personelu zostało wziętych za oficerów paramilitarnych oddziałów.

Podczas briefingu w poniedziałek w nocy (03.03) szef sztabu generalnego Sina Ibn Jamali podał potwierdzone już informacje. Powiedział, że odkryto jak dotąd ciała 53 oficerów (a nie 70 jak utrzymywano wcześniej), 40 ocalało, natomiast los 7 żołnierzy w dalszym ciągu jest niewyjaśniony. Wcześniejsze liczby „były oparte na przypuszczeniach, natomiast obecne dane to już potwierdzone informacje” zapewnił Jamali.

Mimo przystania na amnestię zaproponowaną przez rząd, zbuntowani żołnierze BDR nie śpieszą się z oddaniem broni. Dlatego premier Sheikh Hasina zmuszona była nakazać obławę policji i żołnierzy na ponad tysiąc strażników i współwinowajców, którzy uciekli po dwudniowym buncie.

Około 700 żołnierzy BDR zostało już zatrzymanych. Zarzuty jakie zostaną im postawione obejmą konspirację mającą na celu pozbawienie życia oficerów oraz ludności cywilnej, użycie broni palnej i środków wybuchowych, wywołanie paniki, a także plądrowanie i próbę ukrycia ciał.

Na podstawie: news.bbc.co.uk, bangladeshnews.com