Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Strefa wiedzy Energia Niemiecka rewolucja energetyczna

Niemiecka rewolucja energetyczna


21 kwiecień 2013
A A A

Przeprowadzenie transformacji energetycznej przez Niemcy jest pochodną trzech podstawowych czynników: zmiany społecznej, technologicznej oraz konsensusu politycznego w RFN. Jednocześnie ma to być niemiecka odpowiedź na zmniejszenie zasobów naturalnych oraz wzrost uniezależnienia od surowców importowanych z niestabilnych regionów świata.


Katastrofa jądrowa w elektrowni w japońskiej Fukushimie w marcu 2011 r. była dla Niemców szokiem porównywalnym z tragedią w Czarnobylu w 1986 r. Nastroje społeczne jednoznacznie wskazywały na poparcie społeczeństwa dla odejścia od korzystania z energii atomowej i przejścia na stosowanie odnawialnych źródeł energii (OZE). Decyzja podjęta przez rząd Angeli Merkel o zakończeniu do 2022 r. wykorzystywania energii jądrowej była szerokim konsensusem politycznym wszystkich partii reprezentowanych w Bundestagu.[1] Jednocześnie zakończyła wieloletni spór o sposób postępowania z energią jądrową pomiędzy dotychczasowymi jej zwolennikami (przede wszystkim kołami gospodarczymi oraz partiami CDU i FDP a jej przeciwnikami w postaci SPD i Zielonymi).

Całkowite przejście na korzystanie z energii niskoemisyjnej, a do roku 2050 pozyskiwanie w 80% energii z OZE jest zarówno wyzwaniem społecznym (konieczność podniesienia opłat za prąd, zmiana części przyzwyczajeń konsumentów, zgoda na zmianę przestrzeni publicznej przez nową infrastrukturę potrzebną do produkcji prądu z OZE itp.) oraz technologicznym (konieczność poprawy efektywności dostępnych obecnie urządzeń do produkcji prądu z OZE oraz tworzenie nowych) a także gospodarczym (potrzeba zachowania równowagi pomiędzy zielonym prądem a jego ceną, co ma kluczowe znaczenie dla niemieckiej gospodarki, opartej na eksporcie). Społeczeństwo niemieckie jest gotowe do ponoszenia kosztów związanych z transformacją energetyczną (70% respondentów popiera podjętą w czerwcu 2011 r. decyzję [2]), choć wzrastające ceny prądu stają się coraz ważniejszą częścią kampanii wyborczej przed wrześniowymi wyborami do Bundestagu.

Zachodząca w niemieckim społeczeństwie zmiana dotycząca Energiewende odnosi się także do zwiększenia udziału obywateli w procesie podejmowania decyzji w dużych projektach infrastrukturalnych. Dotychczasowe doświadczenia niemieckich urzędników, partii politycznych oraz organizacji pozarządowych często były naznaczone dużą dozą wzajemnej nieufności, sprzecznych interesów oraz różnych motywacji co prowadziło do opóźnienia, odkładania lub zmiany pierwotnych planów[3]. Ten problem został dostrzeżony również przez nowego federalnego ministra środowiska Petera Altmaiera, który w opublikowanym w sierpniu dokumencie dotyczącym głównych założeń realizacji Energiewende zapowiedział powołanie nowego wydziału w ministerstwie odpowiedzialnego za dialog społeczny[4].

Podstawowym problemem przy realizacji Energiewende jest zapewnienie ciągłości dostaw prądu po stopniowym wyłączeniu kolejnych elektrowni jądrowych do 2023 r. Niemcy starają się wykorzystać do uzupełnienia dostaw z elektrowni atomowych gaz ziemny, który jest surowcem niskoemisyjnym i pozwala na zachowanie celów redukcji CO2 pomimo wycofania się z używania energii atomowej. Jednym z najbardziej zainteresowanych dostawców gazu dla niemieckiego rynku energii jest Gazprom, który w Energiewende widzi kolejną możliwość zacieśnienia powiązań zarówno na płaszczyźnie rosyjsko-niemieckiej jak i rosyjsko-europejskiej. Drugim sposobem na zachowanie bilansu energetycznego jest zwiększenie wydajności oraz oszczędności energii. Dotyczy to zarówno prywatnych mieszkań, komunikacji miejskiej, mieszkalnictwa komunalnego jak również przedsiębiorstw, które z pomocą państwowych dotacji mogą dokonywać modernizacji energetycznej.
 
Tematyka gazu łupkowego jest w Niemczech bardzo żywiołowa i koncentruje się wokół wprowadzenia moratorium na wydobywanie surowca, co postuluje część partii politycznych (Zieloni, SPD), landowych struktur partyjnych (bez względu na przynależność polityczną), organizacji ekologicznych oraz znaczny odsetek społeczeństwa niemieckiego. Drugim stanowiskiem jest wypracowanie standardów do wydobywania tego surowca, co popierają przede wszystkim koła gospodarcze dopatrujące się w wzrastających cenach energii zagrożenia dla konkurencyjności niemieckiej gospodarki.

Rewolucja energetyczna w USA spowoduje zmniejszenie uzależnienia Ameryki od surowców energetycznych [5], ale także będzie miała wpływ na niemiecką gospodarkę. Produkowanie towarów w RFN jest obecnie stosunkowo drogie poprzez wysokie ceny energii, oznacza to przenoszenie części zakładów produkcyjnych zarówno na obrzeża UE jak i do państw Azji. Pozwala to na utrzymanie konkurencyjności niemieckich towarów wobec produktów amerykańskich, japońskich, koreańskich. Wraz ze zdecydowaną obniżką cen energii w USA, Niemcy jako miejsce produkcji może przestać odgrywać znaczącą rolę. Częściowym rozwiązaniem tej sytuacji jest korzystanie przez niemieckie fabryki i zakłady produkcyjne z zasobów węgla (zarówno kamiennego jak i drzewnego), co powoduje problem ekologiczny (Niemcy na forum unijnym domagają się wprowadzenia coraz wyższych celów klimatycznych, a produkcja CO2 z węgla jest wysoka w porównaniu do innych surowców energetycznych) oraz polityczny (Niemcy subsydiują swoje górnictwo, co jest sprzeczne z prawem unijnym; do 2018 r. Berlin zobowiązał się zakończyć dofinansowanie tego sektora).

Innym sposobem na pobudzenie niemieckiej gospodarki oraz spadek cen produkcji prądu jest Energiewende. Jednak obecne problemy z jej wprowadzeniem oraz urynkowienie cen energii (zmiana sposobu finansowania transformacji energetycznej) będzie negatywnie wpływało na konkurencyjność niemieckiej gospodarki w dłuższej perspektywie. Niemiecka koncepcja eksportu własnych „zielonych technologii” do państw rozwijających się oraz promocja transformacji energetycznej jako jedynego przyszłościowego rozwiązania problemu ochrony klimatu przy zachowaniu korzystania z surowców jest dla RFN szansą na odgrywanie roli inicjatora nowej rewolucji energetycznej.



Przypisy:
[1] A. Kwiatkowska-Drożdż (red.), Niemiecka transformacja energetyczna. Trudne początki, Raport OSW, 2012, s. 11-26.
[2] Bürger stellen Energiewende trotz hoher Kosten nicht infrage, http://www.wiwo.de/politik/deutschland/studie-buerger-stellen-energiewende-trotz-hoher-kosten-nicht-infrage/7304404.html
[3] Problem komunikacji ze społeczeństwem dotyczy w RFN m.in. budowy lotniska w Berlinie oraz podziemnego dworca kolejowego w Stuttgarcie.
[4] P. Altmaier, Mit neuer Energie, http://www.bmu.de/fileadmin/bmu-import/files/pdfs/allgemein/application/pdf/10_punkte_programm_bf.pdf
[5] R. Fücks, Ressourcen-Fluch, DGAP, https://zeitschrift-ip.dgap.org/de/ip-die-zeitschrift/archiv/jahrgang-2013/maerz-april/ressourcen-fluch