Boliwia będzie walczyć o dostęp do Pacyfiku
W kwietniu Boliwia przedstawi przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w Hadze żądanie utworzenia dostępu do morza, które straciła 135 lat temu.
Wczoraj (23 marca) w Boliwii obchodzono Dzień Morza, który upamiętnia utratę przez ten kraj dostępu do Oceanu Spokojnego w wyniku wojny o Pacyfik z 1879 r. W konflikcie zbrojnym Chile pokonało koalicję peruwiańsko-boliwijską, pozbawiając Boliwię 420 kilometrów linii brzegowej oraz 120 tys. km2 wybrzeża. Na terytorium straconym przez państwo andyjskie znajdują się bogate pokłady miedzi.
Żądanie przywrócenia dostępu do Pacyfiku, poparte argumentami prawnymi i historycznymi zostanie przedstawione przed Trybunałem w Hadze 17 kwietnia. Prezydent Boliwii, Evo Morales głęboko wierzy w korzystne i pokojowe rozwiązanie problemu. „Dziś w naszej Ameryce wieją inne wiatry. Jesteśmy kontynentem pokoju, bez wojen, poszukujemy pokojowych rozwiązań niesprawiedliwości historycznych” - zapewnił wczoraj. „Jeśli dyktator taki jak Pinochet zaproponował utworzenie dla Boliwii dostępu do morza w latach 70, mamy nadzieję że rząd demokratyczno-socjalistyczny spełni nasze w pełni uzasadnione żądania w XXI wieku” - powiedział, odnosząc się do rządu Michelle Bachelet w Chile.
Jak twierdzi Evo Morales „żadne państwo nie powinno być pozbawione dostępu do morza”, i zapewnia, że „Boliwia chce, by morza należały do wielu narodów – narodu chilijskiego, boliwijskiego i peruwiańskiego”.
Źródła: BBC Mundo i EL Pais