Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Rosyjskie media zwracają uwagę na rozrastające się rosyjskie ministerstwa

Rosyjskie media zwracają uwagę na rozrastające się rosyjskie ministerstwa


03 sierpień 2010
A A A

Rosyjski dziennik "Izwiestia" zwraca uwagę na niespotykaną liczbę wiceministrów w rosyjskich resortach. Ostatnio 8-y z kolei wiceminister pojawił się w ministerstwie rozwoju gospodarczego.
Image
Flaga i teren Rosji: źródło wikipedia commons
Po 8 wiceministrów jest również w ministerstwie finansów, rozwoju regionalnego, spraw zagranicznych oraz obrony. Po 7 wiceministrów mają ministerstwa: łączności, sprawiedliwości, spraw wewnętrznych i edukacji. Najmniej tylko po 4 wiceministrów jest w ministerstwach sportu oraz kultury. Z tabeli zamieszcoznej przez gazetę wynika, że w rosyjskim rządzie jest aż 113 wiceministrów. Dziennik "Izwiestia" zwraca uwagę, że wcześniej w trakcie reformy administracyjnej postanowiono, ze każdy minister będzie miał maksymalnie po dwóch zastępców. Jednak stopniowo liczba tak ważnych urzedników zaczęła narastać. Najpierw zezwolono na wiekszą liczbę wiceministrów w resortach siłowych, a potem w innych urzędach. Za każdym razem rozrastanie sie aparatu biurokratycznego tłumaczono koniecznością radzenia ze wzrastającymi obowiązkami. "Co pozostało z reformy administracyjnej, która oficjalnie nie została odwołana wytłumaczyć nikt nie może"-pisze gazeta "Izwiestia".