Egipt/ Rice: Czas ustanowić państwo palestyńskie

• bliski wschód
• egipt
• gheit
• izrael
• pelestyna
• pokój
• proces pokojowy
• rice

Amerykańska sekretarz stanu, Condoleeza Rice, zdobyła we wtorek (16.10) poparcie Egiptu dla idei zorganizowania w najbliższych miesiącach konferencji pokojowej pomiędzy Izraelem i Palestyną. Spotkanie to miałoby zakończyć trwający od lat konflikt dotyczący ustanowienia państwa palestyńskiego.

Egipt, kluczowy mediator w konflikcie między Autonomią Palestyńską a Izraelem, wyrażał w ciągu ostatnich tygodni głęboką niechęć do organizowania konferencji pokojowej. Egipski minister spraw zagranicznych, Aboul Gheit, w przeddzień przyjazdu Rice wysunął propozycję odłożenia spotkania twierdząc, iż nie przyniesie ono żadnego przełomu w rozmowach pokojowych. Po wtorkowych rozmowach z Rice jakie miały miejsce w Kairze, Gheit obiecał jednak swoje poparcie i pomoc dla amerykańskich działań w kierunku ustanowienia pokoju. Minister wyraził chęć wsparcia przedstawicieli stron konfliktu w osiągnięciu wszystkich celów, niezbędnych dla rozpoczęcia trwałego procesu pokojowego, na końcu którego stoi ustanowienie państwa palestyńskiego. 

Rice i Aboul Gheit uzależnili termin konferencji od przebiegu izraelsko-palestyńskich rozmów przewidywanych na listopad. Negocjacje, które odbędą się w Annapolis, w stanie Maryland, mają na celu wypracowanie ostatecznej zgody co do kształtu przyszłych państw. Znana jest rozbieżność pomiędzy stronami przygotowywanego porozumienia dotycząca kształtu dokumentu. Palestyńskie władze oczekują, iż zawierać on będzie podstawowe założenia przyszłego układu pokojowego, podczas gdy szef rządu izraelskiego, Ehud Olmert, wolałby tylko niezobowiązujące oświadczenie.

„Stany Zjednoczone uważają ustanowienie państwa palestyńskiego za sprawę absolutnie zasadniczą dla dobra przyszłości nie tylko Palestyńczyków czy Izraelczyków, ale dla całego Bliskiego Wschodu, a także interesów amerykańskich”, powiedziała sekretarz stanu na konferencji prasowej po poniedziałkowym spotkaniu z prezydentem palestyńskim Mahmudem Abbasem w Ramallah. Dodała również, iż Izraelczycy oraz Palestyńczycy czynią poważne starania w kierunku rozwiązania trwającego od lat konfliktu, oraz, że nadszedł najwyższy czas na powstanie państwa palestyńskiego.

W związku z tym, Rice zaleca stronom jak najszybsze dojście do zgody co do tego, kiedy i na jakich warunkach ma dojść do porozumienia. Abbas przyznał, iż Izrael zmuszony będzie pójść w tym celu na daleko idące ustępstwa.

Według sondażu opublikowanego przez izraelski dziennik Haaretz, zdecydowana większość mieszkańców Izraela zapowiada fiasko planowanego spotkania z przedstawicielami Palestyny. Wśród badanych 56 proc. nie widzi możliwości uzyskania porozumienia, podczas gdy 39 proc. ma nadzieję na zgodę (5 proc. badanych nie wyraziło swojej opinii).

Autonomia Palestyńska żąda między innymi wycofania izraelskich sił zbrojnych do granic sprzed 28 sierpnia 2000 roku, czyli zanim rozpoczęła się II Intifada, ewakuacji osiedli żydowskich oraz reaktywacji palestyńskich instytucji we wschodniej Jerozolimie, a także zwolnienia palestyńskich więźniów.

Rice spotka się z obydwiema stronami konfliktu w środę, po zakończeniu wizyty w Egipcie. W Londynie spotka się z królem Jordanii Abdullahem II. Wizyta ma na celu zbudowanie poparcia dla swoich działań wśród sceptycznie nastawionych krajów arabskich.

Amerykańska sekretarz stanu określiła zakończenie konfliktu palestyńsko-izraelskiego jako jeden z priorytetowych zadań administracji George’a W. Busha. Waszyngton ma być gospodarzem spotkania pokojowego, a przewodniczyć mu będzie właśnie Condoleeza Rice. Planowane jest ono jeszcze przed wyborami prezydenckimi w USA mającymi się odbyć w 2008 roku.

Na podstawie: jnewswire.com, lemonde.fr, aljazeera.com, haaretz.com, bbc.uk.com,