Holandia: proeuropejskie partie zwyciężają w wyborach parlamentarnych

• holandia
• mark rutte

Mark Rutte - lider VVD (fot. Maarten)

Wyborcy wyraźnie zawyrokowali, że opowiadają się za rozwiązaniem problemu kryzysu we współpracy z instytucjami Unii Europejskiej. Głosowanie zcentralizowało holenderską scenę polityczną, która do tej pory była rozbita na małe partie polityczne.

Liberalna Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji (VVD) oraz socjaldemokratyczna Partia Pracy (PvdA) zdybyły kolejno 26 i 24 procent głosów. Obie osiągnęły zdecydowanie lepszy wynik niż przewidywano jeszcze przed głosowaniem.

"Oczywiście, że bardzo się cieszę z faktu, że zdobyliśmy najlepszy wynik wyborczy. Jest to jednak także wielka odpowiedzialność wobec wyborców. Musimy skupić się na tym, żeby jak najszybciej powołać stabilny rząd." - powiedział po zapoznaniu się z wynikami lider VVD Mark Rutte.

Powoływanie nowego rządu może jednak zająć miesiące. Pomimo, że obie zwycięskie partie mają proeurpejskie stanowisko, ich recepta na kryzys jest różna. Liberałowie z VVD opowiadają się cięciem wydatków. Socjaldemokraci z PvdA planują pobudzanie wzrostu.

Największym przegranym wyborów okazała się eurosceptyczna i radykalnie antyislamska Partia Wolności (PVV) Geert'a Wilders'a, która zdobyła zaledwie 10 procent głosów. Oznacza to, że w przyszłym parlamencie zdobędzie zaledwie
15 miejsc. Jest to znaczny spadek w porównaniu do 24 mandatów, które partia miała w poprzedniej kadencji.

Frewencja wyniosła około 74% i była niższa o 1 procent od frekwencji w wyborach sprzed dwóch lat.

Wyniki holenderskich wyborów:

 Na podstawie bbc.co.uk, euronews.com, guardian.co.uk,