Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Ameryka Południowa Iran ważnym partnerem Ameryki Łacińskiej

Iran ważnym partnerem Ameryki Łacińskiej


26 listopad 2009
A A A

Wizytą w Caracas zakończył w środę (25.11) swoje południowoamerykańskie tournee prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad. Oprócz Wenezueli, polityk odwiedził także Brazylię i Boliwię, gdzie spotkał się z prezydentami Luizem Inacio Lula da Silvą oraz Evo Moralesem.

Podróż po Ameryce Łacińskiej irański prezydent rozpoczął w poniedziałek (23.11) od Brazylii. Jak podały irańskie serwisy informacyjne, Ahmadineżad i Lula da Silva odbylli ponad 3-godzinną rozmowę w cztery oczy. Przywódcy mieli w niej poruszyć szereg problemów globalnych, w tym projekt reformy ONZ ze szczegolnym uwzględnieniem zmian w funkcjonowaniu Rady Bezpieczeństwa, walkę z globalnym ociepleniem i kryzysem gospodarczym.

ImageLiderzy Brazylii i Iranu zgodzili się, że współczesna struktura organizacji międzynarodowych jest głęboko nieefektywna i nie zapewnia krajom Południa odpowiedniej reprezentacji politycznej i gospodarczej. "Świat potrzebuje lepszego zarządzania, aby móc przezwyciężyć najważniejsze problemy ludzkości - głód i biedę" - ogłosili we wspólnym komunikacie obydwaj przywódcy.

"Iran i Brazylia, zgodnie ze swoim bogatym potencjałem kulturowym i ludzkim, dzielą wspólne poglądy na wiele kwestii międzynarodowych i moga odegrać znaczącą rolę w poszukiwaniu bardziej sprawiedliwego porządku światowego. Obecne bolączki świat mogą byc rozwiązanie tylko na drodze otwartego dialogu oraz poszukiwania sprawiedliwości" - czytamy dalej w komunikacie Ahmadineżada i Luli da Silvy.

Prezydenci podkreślili, że "niezależne i suwerenne narody takie jak Brazylia i Iran" powinny znaleźć poczesne i stałe miejsce w najważniejszych globalnych instytucjach bezpieczeństwa, takich jak Rada Bezpieczeństwa ONZ. Przywódcy opowiedzieli się również za jak najszybszym powstaniem niepodległego państwa palestyńskiego.

Przy okazji wizyty, delegacje obydwu krajów podpisały 13 dwustronnych porozumień dotyczących współpracy handlowej, bankowej, wymiany naukowej i kulturalnej oraz rolnictwa. Wśród umów znalazły się również dokumenty o pogłębieniu współpracy energetycznej oraz ułatwieniach wizowych.

We wtorek (24.11) Mahmud Ahmadineżad przybył do stolicy Boliwii La Paz, gdzie został przyjęty przez prezydenta Boliwii Evo Moralesa. Obydwaj liderzy podpisali dwustronne memorandum na temat. pogłębienia współpracy bilateralnej oraz kooperacji na forum globalnym w dążeniach do "budowy postępu i sprawiedliwości na całym świecie".

Delegacje Iranu i Boliwii podpisały również szereg porozumień o współpracy gospodarczej, w tym deklarację w sprawie wspólnych inwestycji w przemyśle chemicznym - m. in. wspólnego wydobycia minerałów, z których mógłby być uzyskiwany ważny pierwiastek energetyczny - lit.

Podczas pobytu w La Paz, irański przywódca udzielił również obszernego wywiadu krajowej telewizji publicznej, w którym wyraził swój podziw i poparcie dla szerokich reform społecznych przeprowadzanych przez ekipę prezydenta Moralesa.

Z tradycyjnie gorącym przyjęciem Mahmud Ahmadineżad spotkał się w Wenezueli. "Pańska obecność w naszym kraju wzmacnia nasz naród i nasze serca" - powiedział w środę (25.11) na lotnisku w Caracas prezydent Hugo Chavez. Ostatni raz obydwaj przywódcy spotkali się we wrześniu br., gdy Teheran był jednym z etapów kilkunastodniowej, globalnej podróży wenezuelskiego przywódcy.

Image" Mogę powiedzieć, że jest pan bohaterem oraz symbolem oporu i wyniesienia na piedestał swojego wielkiego, perskiego narodu. Można Pana porównać do naszego Simona Bolivara. Jestem szczęśliwy, że mogę otworzyć Panu drzwi do naszego domu" - oświadczył w Caracas Hugo Chavez.

Wenezuelski prezydent dodał, że Iran oraz Wenezuela, Boliwia i Brazylia "nie ugieły się pod naciskami globalnego imperializmu, a narody tych krajów stoją w jednym szeregu walki z neokolonialną opresją". "Dzisiaj przybył Pna do kraju wolnego, ale jeszcze niedawno, Wenezuela tak jak Iran znajdowała się pod hegemonią USA. Jestem przekonany, że Bóg Iranu jest tym samym Bogiem co Bóg Wenezuelczyków, a jego dwaj prorocy: Mesjasz i Mahomet otworzyli przed nami wspólną drogę. Islamscy rewolucjoności w Iranie oraz boliwariańscy rewolucjoniści w Wenezueli są potomstwem tego samego Boga" - kontynuował Chavez.

Wizycie Ahmadineżada towarzyszyło podpisanie 12 porozumień międzyrządowych, m. in. w sektorach rolnictwa oraz budownictwa i komunikacji. Delegacje porozumiały się też w kwestii utworzenia nowego połączenia lotniczego pomiędzy Caracas a Teheranem, a także budowy nowych elektrowni w Wenezueli przez firmy irańskie. W porozumieniu o współracy w dziedzinie ochrony zdrowia, Wenezuela i Iran zapowiedziały wspólne projekty badawcze nad nowymi szczepionkami przeciwko chorobom zakaźnym. Uzgodniono również kontynuowanie prac nad utworzeniem wspólnego funduszu bankowo-kredytowego mającego finansować wspólne inwestycje oraz udziałem obydwu krajów w sponsorowanym przez władze Wenezueli Banku Południa.

Hugo Chavez przekazał również prezydentowi Iranu pozdrowienia od przywódcy rewolucji kubańskiej Fidela Castro. "Podczas pańskiej wizyty rozmawiałem z nim telefonicznie i stwierdziił, że to bardzo ważne, że Pan do nas przyjechał. Gdy jest Pan w Caracas, to tak, jakby również był Pan w Hawanie" - zapewnił prezydent Wenezueli.

Oprócz krajów Ameryki Łacińskiej, Mahmud Ahmadineżad odwiedził także w swojej bieżącej podróży dwa kraje afrykańskie: Gambię oraz Senegal.

Na podstawie: mre.gov.ve, abn.info.ve, president.ir, prensa-latina.cu

Na zdjęciach: prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad z prezydentami Boliwii Evo Moralesem oraz Wenezueli Hugo Chavezem, La Paz i Caracas, 23 - 25 listopada br., za: president.ir