Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Bliski Wschód Wiadomości Europa Węgierska skrajna prawica broni kraj przed Romami

Węgierska skrajna prawica broni kraj przed Romami


21 kwiecień 2011
A A A

Mimo oburzenia wielu Węgrów MSW nie reaguje na kontrowersyjną inicjatywę skrajnie prawicowego, opozycyjnego ugrupowania parlamentarnego Jobbik, które stanowi trzecią siłę w węgierskim Zgromadzeniu Narodowym. W mieście Tiszavasvari w północno-wschodnich Węgrzech Jobbik utworzył "oddział samoobrony", który ma wesprzeć policję ochraniając mieszkańców przed Romami.

Image
źródło: 5magazine.wordpress.com
Inicjatywa Jobbiku mogła dojść do skutku, ponieważ skrajna prawica ma w tym mieście burmistrza i dysponuje większością w miejskim samorządzie.

Pierwsza dziesięcioosobowa grupa młodych ludzi otrzymała do dyspozycji uniformy i dwa samochódy w barwach Jobbiku. Jednostka samoobrony będzie opłacana przez władze miasta i ma strzec porządku na ulicach Tiszavasvari, niedaleko Miszkolca.

Szef Jobbiku Gabor Vona twierdzi, że Węgrzy prosili władze miasta o ochronę z powodu bezczynności miejscowej policji. Zdaniem mieszkańców Tiszavasvari Romowie zachowywali się arogancko, kradli i demokralizowali młodzież.
W 13-tysięcznym Tiszavasvari mieszka kilka tysięcy Romów, ale większość z nich nie ma pracy, a ich jedyną szansą są prace publiczne. Podczas wystąpienia w węgierskim parlamencie Gabor Vona zapewnił, że "prawicowa straż obywatelska" będzie patrolowała ulice miasta nie wchodząc w drogę policji.

W innych miasteczkach zamieszkałych przez romską mniejszość narodową mają powstać podobne oddziały "samoobrony". Ministerstwo spraw wewnętrznych nie zaregowało na inicjatywę skrajnej prawicy.