Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Mieszane uczucia po rozmowach Korei Północnej z USA


12 grudzień 2009
A A A

Bezpośrednie rozmowy Korei Północnej z USA stanowią udany początek negocjacji, na rzecz których obydwie strony podejmą kolejne kroki w celu przerwanie impasu w rozmowach sześciostronnych – poinformowała w piątek (11.12) północnokoreańska agencja informacyjna KCNA. Pojawiły się jednak krytyczne głosy, które mówią o braku postępu w negocjacjach.

"Po długich, wyczerpujących rozmowach i szczerej dyskusji Korea Północna i USA osiągnęły szereg porozumień oraz zgodziły się na kontynuowanie współpracy w przyszłości w celu zmniejszania różnicy stanowisk" poinformowała w piątek (11.12) północnokoreańska agencja informacyjna KCNA, powołując się na słowa rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych Korei Północnej. Ponadto, rzecznik oświadczył, że w trakcie rozmów poruszono wiele zagadnień, takich jak traktat pokojowy, normalizacja stosunków dwustronnych, pomoc gospodarcza i energetyczna i denuklearyzacja Półwyspu Koreańskiego.

W trakcie trzydniowej wizyty w Pjongjangu specjalny przedstawiciel USA ds. Korei Północnej Stephen Bosworth spotkał się z wiceministrem spraw zagranicznych Kang Sok-ju i przedstawicielem KRL-D w rozmowach sześciostronnych Kim Kye-gwanem. Nie doszło jednak do spotkania z Kim Dzong Ilem, który w tym czasie wizytował zakłady produkcji ciągników, fabryki odzieżowe i winiarnie w prowincji Jagang.

Image
Stephen Bosworth, seoul.usembassy.gov
Bosworth określił negocjacje z przedstawicielami Korei Północnej mianem "bardzo przydatnych", przy czym zaznaczył, że "przyszłość rozmów sześciostronnych zależy od podjęcia działań przez wszystkie zaangażowane państwa". Sekretarz stanu USA Hillary Clinton stwierdziła, że "wizyta ambasadora Boswortha jest pozytywnym impulsem dla dalszych amerykańskich działań, które można określić jako strategiczna cierpliwość w ścisłej współpracy z sojusznikami". Clinton zaznaczyła, że "misja Boswortha miała rozpoznawczy charakter i miała potwierdzić zaangażowanie USA w proces denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego".

Rosyjska agencja informacyjna Interfax, cytując oświadczenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej, wyraziła zadowolenie z amerykańsko-północnokoreańskiego spotkania. Ostrożniej wypowiedział się przedstawiciel Korei Południowej ds. nuklearnych Wi Sung-Lac. Co prawda zgodził się Bosworthem, że spotkanie w Pjongjangu było przydatne, lecz podkreślił, że "obecnie trudno oceniać czy będzie ono miało większy wpływ na wznowienie rozmów sześciostronnych".

Mimo pozytywnych reakcji politycznych, wizyta Boswortha w Pjongjangu spotkała się również z krytycznymi opiniami. Zdaniem Nicolasa Eberstadta z American Economic Institute ostatnie spotkanie potwierdziło, że "Korea Północna nie ma najmniejszych zamiarów poddać się dobrowolnej denuklearyzacji, lecz chce uzyskać w zamian znaczne korzyści gospodarcze i polityczne". Denny Roy z East-West Center podkreśla, że "wizyta ambasadora Boswortha nie przyniosła żadnych postępów, gdyż Korea Północna po raz kolejny oświadczyła, że zależy jej przede wszystkim na traktacie pokojowym, a nie na denuklearyzacji". Ponadto, eksperci podkreślają, że brak spotkania z Kim Dzong Ilem potwierdza brak szczerych intencji Korei Północnej w rozwiązaniu problemu nuklearnego na Półwyspie Koreańskim.

Po trzydniowym pobycie Pjongjangu Stephen Bosworth udał się do Seulu, gdzie przedstawi szczegóły swojej wizyty w Korei Północnej. Do wtorku (15.12) Bosworth odwiedzi również Pekin, Tokio i Moskwę. Tym samym zamierza on zaprezentować stanowisko USA wszystkim państwom zaangażowanym w rozmowy sześciostronne.

Na podstawie: english.chosun.com, english.yonhapnews.co.kr, news.xinhuanet.com, reuters.com