Raport MAEA ws. irańskiej i syryjskiej polityki nuklearnej
-
IAR
Niepokojąco wypadł najnowszy raport Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w sprawie irańskiej i syryjskiej polityki nuklearnej. Szef Agencji Mohammed El Baradei nie wyklucza, że oba kraje mogą rozwijać badania nuklearne celach wojskowych.
W najnowszym raporcie inspektorzy Agencji ostrzegają, że Teheran, mimo kolejnych sankcji ONZ, utrudnia kontrole i przyśpiesza swoj program nuklearny, rozwijając w podziemnym ośrodku w Natanz najnowszą generację wirówek IR-2 do wzbogacania uranu, która może posłużyć do konstrukcji bomby atomowej. Zdaniem autorów raportu, Teheran zwiększył liczbę wirówek z 3800 do 5000 i instaluje kolejne 2300. W ostatnim czasie Teheran zwiększył również zasoby wzbogaconego uranu o 500 kg i posiada obecnie 1339 kilogramów tego surowca.
Inspektorzy ONZ nie wykluczyli również prawdziwości zarzutów wobec Syrii, która na podstawie informacji amerykańskiego wywiadu miała współpracować z Koreą Północą w budowie reaktora atomowego w syryjskim ośrodku nuklearnym Al Kibar. Domniemany reaktor został zbombardowany w 2007 roku przez izraelskie lotnictwo. Przed inspekcją Syria zrównała teren bombardowania z ziemią i zbudowała na tym miejscu nową halę. Mimo to inspektorzy ONZ odnaleźli wzbogacony uran. Co istotniejsze, ten sam uran odnaleziono również w reaktorze ośrodka naukowo-badawczego w Damaszku. Zdaniem inspektorów, próbki uranu nie odpowiadały tym, które powinny się tam znajdować.