Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

G-7: Światowy wzrost będzie wolniejszy


21 październik 2007
A A A

Ministrowie finansów i bankierzy centralni siedmiu państw grupy G-7 oświadczyli na konferencji w Waszyngtonie, że załamanie na rynkach kredytowych spowolni wzrost gospodarczy na świecie. Wezwali również Chiny do uwolnienia wzrostu kursu juana.

„Ostatnie turbulencje na rynkach finansowych, wysokie ceny ropy oraz słabość amerykańskiego sektora mieszkaniowego mogą wpłynąć na wzrost światowej gospodarki” – czytamy w oświadczeniu zaprezentowanym w Waszyngtonie.

Decydenci spotkali się po raz pierwszy od czasu „kryzysu hipotecznego” w Stanach Zjednoczonych.
Ministrowie wezwali do podjęcia działań zapobiegających zaburzeniom na rynkach finansowych w przyszłości.  Wezwali również władze Chin do przeprowadzenia przyspieszonej aprecjacji tamtejszej waluty - juana. Złagodziłoby to nierównowagę w wymianie handlowej między Chinami a Stanami Zjednoczonymi i zachodnią Europą.

Zastępca dyrektora banku centralnego Chin Wu Xiaoling oświadczył, że chińska waluta porusza się we właściwym kierunku i możliwe, że inne rządy będą usatysfakcjonowane.

Zdaniem analityków koncentracja na Chinach może być konsekwencją braku zgody w G-7 na temat powstrzymania spadku kursu dolara wobec euro, czego szczególnie domagają się rządy Francji i Włoch. Minister finansów Niemiec Peer Steinbrueck nie widzi „niczego dramatycznego” w kursie euro.

Przedstawiciele G-7 wyrazili również swoje obawy w zakresie braku publicznej informacji o inwestycjach funduszy kapitałowych w państwach takich jak Chiny i Rosja. Ich zdaniem w przyszłości może to doprowadzić do zakłóceń na rynkach finansowych i zachęcać rządy do wprowadzania barier dla  przepływu kapitału.

Państwa grupy G-7 odpowiadają za dwie trzecie z 53 bilionów dolarów światowej produkcji. W skład Grupy wchodzą USA, Japonia, Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Włochy i Kanada.

Na podstawie: bloomberg.com, money.com