Izrael/ Kadima wygrywa wybory, Olmert premierem - aktualizacja

• ariel szaron
• autonomia
• ehud olmert
• izrael
• kadima
• olmert
• palestyna.
• szaron

Po przeliczeniu 99proc. oddanych głosów, izraelskie wybory wygrała centrowa Partia Kadima. Jej lider, Ehud Olmert zostanie nowym - "starym" premierem. Komisja wyborcza po kilku dniach zrewidowała nieznacznie ostateczne wyniki.

Kadima wygrała wtorkowe (28 marca 2006r.) wybory zgodnie z przewidywaniami. W 120 osobowym Knesecie, Kadima zdobyła 28 mandatów*. Drugie miejsce zajęła Partia Pracy z 20 mandatami a trzecie partia Szas - reprezentacja pochodzących znad Morza Śródziemnego Żydów, zdobywając 13 mandatów.

Pozostałe miejsca zajęły: Izrael Nasz Dom - 12 mandatów, Likud - 11 mandatów, Partia Arabska - 10 mandatów oraz reprezentująca żydowskich osadników Unia Narodowa - 9 mandatów. Pozostałe trzy partie zdobyły w sumie 17 mandatów.

Zaskakująco niska była frekwencja - tylko 62,3proc. uprawnionych do głosowania wzięło udział w wyborach. Jest to rekordowo niska frekwencja w izraelskich wyborach w historii.

Stanowisko premiera obejmie Ehud Olmert. Lider Kadimy dotychczas sprawował funkcję premiera tymczasowo, w zastępstwie chorego Ariela Szarona. Olmert jest spadkobiercą Szarona zarówno na stanowisku premiera, jak i szefa partii rządzącej. To właśnie Szaron założył Kadimę na przełomie 2005 i 2006 roku i prowadził ją do zdecydowanego zwycięstwa, dopóki nie zapadł w stan śpiączki.

Prezydent Izraela Mosze Kacaw poinformował, że oficjalne rozmowy koalicyjne zaczną się w niedzielę, 2 kwietnia 2006r. Spośród wszystkich ugrupowań, jako partnerów do stworzenia koalicji rządowej najczęściej wymienia się centrolewicową Partię Pracy Amira Perezta, skrajnie ortodoksyjną partię Szas oraz, ewentualnie, mniejsze ugrupowania. Kadima podaje, że chce sformować nowy rząd w ciągu trzech tygodni.

Zwycięstwo Kadimy uważa się za historyczne, jako że przełamało trwającą od powstania państwa, czyli od 1948r. tendencję, w której wybory wygrywał albo prawicowy Likud, albo lewicowa Partia Pracy. Jednakże rzeczywista przewaga okazała się mniejsza niż pokazywały to przedwyborcze sondaże. Kolejnym historycznym zdarzeniem będzie objęcie stanowiska premiera przez Olmerta, najmłodszego ze wszystkich premierów Izraela dotychczas.

Poza Kadimą, zwycięzcą może czuć się rabin Ovadia Jozej, lider partii Szas. Skrajnie ortodoksyjna, religijna partia szykowana jest na koalicjanta dla Kadimy, zajmując w wyborach zaskakująco wysokie trzecie miejsce.

Wyniki wyborów są klęską dla Likudu. Partia, która wygrała ostatnie wybory, teraz zajęła raptem piąte miejsce. Według jej lidera, Benjamina Netanjahu, Likud niewątpliwie otrzymał ciężki cios.

Ehud Olmert już zadeklarował gotowość do dyskusji odnośnie współpracy z arabskimi sąsiadami, w szczególności Autonomią Palestyńską. Uznał także za możliwe oddanie części ziem Palestynie, w zamian za uznanie państwa Izrael oraz zaprzestanie aktów terroru. Olmert powiedział jednak, iż nie będzie się wahał działać unilateralnie aby osiągnąć stabilność granic Izraela do 2010 roku. Powyższe wypowiedzi oznaczają chęc oczyszczenia ziem Zachodniego Brzegu Jordanu i Strefy Gazy  izraelskich osadników. Będzie to jednak trudne do przeprowadzenia, z uwagi na silną pozycję w nowym parlamencie ugrupowania osadników żydowskich. Stanowią oni około 10proc. w 2,4 milionowej społeczności palestyńskiej.

* Centralna Komisja Wyborcza podała 3 kwietnia 2006r. ostateczne wyniki wyborów, które różnią się nieco od pierwotnie podanych do wiadomości. Według oficjalnych danych, wybory wygrała partia Kadima zdobywając 29 mandatów. Drugie miejsce zajęła Partia Pracy wprowadzając 19 posłów do Knesetu. Trzecie miejsce ex equo zajęły partia Szas oraz prawicowy Likud z 12 mandatami. Dalsze wyniki uzyskały: Izrael Nasz Dom (11 mandatów), Partia Arabska (10 mandatów), Unia Narodowa (9 mandatów). Pozostałe trzy partie - partia Emerytów, Żydowskiej Tory oraz Meretz - zdobyły odpowiednio 7, 6 oraz 5 mandatów.

Różnie wynikają z faktu ponownego przeliczenia głosów w niektórych miastach arabskich na wniosek właśnie arabskich ugrupowań.

Zmiana wyników wyborów nie oznacza większych zmian na scenie politycznej Izraela. Olmert, wciąż najbardziej prawdopodobny kandydat na premiera, dalej nie będzie w stanie oprzeć swojego rządu na centrolewicowych ugrupowaniach.

Koalicja powyborcza oraz premier i rząd powinny zostać wyłonione w przeciągu najbliższych 6 tygodni.

Na podst. BBC, CNN, Al Jazeera, Guardian, www.news24.com, Deutsche Welle, gazeta.pl.