Prezydent Mołdawii z wizytą w Kijowie


12 styczeń 2021
A A A

Ze swoją pierwszą wizytą, prezydent Mołdawii Maia Sandu, udała się do Kijowa. Mołdawianka objęła urząd 24 grudnia 2020 roku. Sandu spotkała się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim. Było to pierwsze spotkanie prezydentów Mołdawii i Ukrainy od listopada 2014 roku, kiedy w Kiszyniowie odbyło się trójstronne spotkanie prezydentów Mołdawii, Ukrainy i Polski – w tym czasie byli to Nicolae Timofti, Petro Poroszenko i Bronisław Komorowski. W czasie kadencji byłego prezydenta Mołdawii Igora Dodona (2016-2020) prezydenci Mołdawii i Ukrainy nie spotykali się.

Po zamkniętym spotkaniu dwustronnym prezydenci Sandu i Zełeński wygłosili krótkie oświadczenia dla prasy. Wołodymyr Zełeński podkreślił, że fakt, iż z pierwszą oficjalną wizytą zagraniczną prezydent Mołdawii udała się na Ukrainę daje podstawę by oczekiwać, że w 2021 roku ukraińsko-mołdawskie stosunki ulegną wzmocnieniu.

- Oprócz wspólnej granicy nasze państwa łączy wspólna wizja przyszłości – członkowstwo w Unii Europejskiej - powiedział Zełeński.

Zełeński podkreślił również stosunek Ukrainy do kwestii Naddniestrza – Ukraina ciągle uznaje integralność terytorialną Mołdawii w ramach międzynarodowo uznanych granic.

W celu nadania dynamiki ukraińsko-mołdawskiemu dialogowi na najwyższym szczeblu, zostanie stworzona ukraińsko-mołdawska "Rada Prezydencka". Prezydenci również porozumieli się ws. budowy trasy Kijów-Kiszyniów oraz mostu na rzece Dniestr, na którym ma powstać punkt graniczny. W taki sposób podróż samochodowa ze stolicy Ukrainy do stolicy Mołdawii ma skrócić się do pięciu godzin. Na końcu Zełeński zaprosił Maię Sandu na uroczystości związane z 30. rocznicą odzyskania niepodległości przez Ukrainę, która przypada na 24 sierpnia 2021 roku.

Prezydent Mołdawii Maja Sandu podkreśliła że stosunki mołdawsko-ukraińskie będą szły w stronę budowy strategicznego partnerstwa. Sandu mówiła również, że w stosunkach dwustronnych istotna będzie również wspólna implementacja programów integracji europejskiej, gdyż wciąż pozostaje ona celem strategicznym obu państw.

Szczególną uwagę Sandu zwróciła na problemy eksploatacji dniestrzańskiej elektrowni wodnej i rozwoju i wykorzystania rzeki Dniestr, "której woda ma służyć nie tylko naszemu, ale i przyszłym pokoleniom". Podobnie jak Zełeński, Sandu zwróciła uwagę na budowę trasy Kijów-Kiszyniów. Oprócz tego, Sandu szczególnie podkreśliła że Mołdawia uznaje suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy. To ostatnie było szczególne ważne po tym, jak w 2016 roku ówczesny prezydent Mołdawii Igor Dodon powiedział że Krym jest "de facto rosyjski". Na końcu Sandu zaprosiła Zełeńskiego do Kiszyniowa.

We wspólnej deklaracji prezydentów, opublikowanej po zakończeniu spotkania, Zełeński i Sandu podreślili że Ukraina i Mołdawia są gotowe wzmacniać strategiczne znaczenie inicjatywy "Partnerstwa Wschodniego". Przypomnijmy, że szczyt tej inicjatywy ma odbyć się w 2021 roku. Nadto, Zełeński i Sandu zwrócili uwagę na potrzebę rozwoju formatu "EU + 3 assosiated partners". Prezydenci Ukrainy i Mołdawii wyrazili również chęć dołączenia do inicjatywy "Trójmorza". Zełeński przed tym niejednokrotnie wspominał o tej aspiracji Ukrainy podczas spotkań z prezydentami Polski i Estonii. Natomiast z ust prezydent Mołdawii taka deklaracja padła po raz pierwszy.

Oleksandr Shevchenko

Zobacz także

Skorumpowana żona czy bezpodstawne oskarżenia?
Obalić Plenkovicia. Chorwacja po wyborach
Niepodległość na dalszym planie. Kraj Basków przed wyborami
Czy Chorwacja potrzebuje Serbów?




Więcej...

Zobacz także tego autora

Wojna, wiara, władza. W co wierzy Ukraina?
Ukraiński futbol. Więcej niż piłka
Sannikau: Szuszkiewicz w panteonie wolnej Białorusi
Przyszłość Trójkąta Lubelskiego – wizje z Polski, Litwy i Ukrainy
Dalsze plany Donalda Trumpa