Rosja/ Obserwatorzy OBWE nie przyjadą na wybory
Zarówno Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR), jak i Zgromadzenie Parlamentarne OBWE powzięło w czwartek (07.02) decyzję o nie wysyłaniu swoich przedstawicieli na zbliżające się wybory prezydenckie z powodu ograniczeń wprowadzonych przez władze rosyjskie. "Odpowiadamy za wypełnienie naszego mandatu przed 56 państwami, a Federacja Rosyjska stworzyła ograniczenia, które nie sprzyjają obserwacji wyborów" – tłumaczy Christian Strohal, dyrektor ODIHR.
Natomiast sekretarz generalny Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE przesłał maila do Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej, w którym dołączył oficjalny list mówiący o odmowie wzięcia udziału w monitoringu wyborów z powodu ograniczeń nałożonych przez stronę rosyjską.
Wcześniej OBWE przedstawiło władzom rosyjskim propozycję, w której zapowiedziało, iż zgodzi się na obserwację wyborów tylko, jeśli będzie możliwy przyjazd misji piętnastego lutego. Jak podkreślali przedstawiciele organizacji, termin ten jest niezwykle istotny, gdyż daje możliwość dłuższemu przyjrzeniu się kwestii organizacji i przeprowadzenia wyborów.
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow nazwał tak postawiony warunek ultimatum, na które nie może przystać żadne szanujące się państwo.
Na podstawie: osce.org/odihr, lenta.ru, interfax.com