Twoja skłócona lewica
Jeremy Corbyn wraz ze swoim nowym ugrupowaniem zamierza wprowadzić nową jakość do brytyjskiej polityki. Jak na razie Twoja Partia kojarzy się bardziej z wewnętrznymi sporami, gaszącymi entuzjazm wyborców czekających na lewicową alternatywę dla dotychczasowej sceny politycznej.
Przygotowania do utworzenia Twojej Partii rozpoczęły się w połowie roku, gdy do wykluczonego z szeregów laburzystów Corbyna dołączyła posłanka Izby Gmin, Zarah Sultana. Wraz z dwoma innymi parlamentarzystami Partii Pracy została ona zawieszona w prawach członka ugrupowania, bo w lipcu ubiegłego roku głosowała za zniesieniem limitu zasiłków na dzieci, łamiąc w ten sposób partyjną dyscyplinę. Sam Corbyn już w trakcie ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych startował jako kandydat niezależny, ponieważ lider laburzystów Keir Starmer nie udzielił mu poparcia ze względu na oskarżenia o antysemityzm.
Wykluczeni
Tego rodzaju partyjne roszady najwyraźniej stały się znakiem rozpoznawczym brytyjskiej lewicy. Twoja Partia jeszcze przed swoim inauguracyjnym kongresem przeprowadziła czystki we własnych szeregach. Zostali z niej bowiem wykluczeni jej członkowie będący jednocześnie działaczami działającej od kilkudziesięciu lat trockistowskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej. Fakt ten uznano za złamanie statutu Twojej Partii.
W obronie aktywistów Socjalistycznej Partii Robotniczej stanęła Sultana, bojkotując pierwszy dzień kongresu założycielskiego nowego ugrupowania. Oskarżyła ona Corbyna o prowadzenie „polowania na czarownice”, porównując jego działania do polityki kadrowej obecnego kierownictwa Partii Pracy. Jej zdaniem Twoja Partia powinna budować szeroki front socjalistów, o czym zresztą podczas konferencji mówił także sam Corbyn.
Lider nowego ugrupowania w swoim przemówieniu nawiązał także do „błędów”, które miały mieć miejsce w trakcie formowania Twojej Partii. Zdaniem Corbyna powinna ona unikać podziałów sprzecznych z interesem wyborców oczekujących na swoją lewicową reprezentację. Zapewne miał w tym kontekście na myśli liczne konflikty swojej frakcji z Sultaną i jej otoczeniem. Doprowadziły one niedawno do odejścia z inicjatywy dwóch posłów, Iqbala Mohameda i Adnana Hussaina. Obaj krytykowali Twoją Partię za „oskarżenia i nieufność” wobec jej muzułmańskich działaczy.
Założyciele ugrupowania spierali się także o kwestie finansowe, a dokładniej o wykorzystanie blisko 800 tysięcy funtów z darowizn przekazanych przez jego sympatyków. Środki wpłacane po ogłoszeniu powstania Twojej Partii do czasu jej rejestracji miały być przechowywane na koncie spółki, założonej w kwietniu przez Sultanę. W ostatnich tygodniach posłanka była krytykowana za opieszałość w przekazywaniu pieniędzy, co miało odbić się na sposobie organizacji samej konferencji w Liverpoolu.
Komitet (rozwiązywania) sporów
Zbojkotowanie zjazdu założycielskiego Twojej Partii przez Sultanę nie oznacza jej odejścia z ugrupowania. Będzie ona jednym z członków jego kolektywnego przywództwa, czyli liczącego szesnaście osób Centralnego Komitetu Wykonawczego, mającego kierować partią w początkowym okresie jej działalności. W jego skład poza Sultaną i Corbynem weszli członkowie frakcji obojga liderów radykalnej lewicy.
Można się domyślać, że w założeniu Centralny Komitet Wykonawczy ma rozwiązywać narastające spory pomiędzy działaczami Twojej Partii. Pojawia się w tym kontekście zasadnicze pytanie: czy będzie to w rzeczywistości możliwe> Proces tworzenia się nowego lewicowego ugrupowania od początku jest bardzo burzliwy. Dotychczasowe kłótnie dotyczyły nie tylko kwestii personalnych i finansowych, ale nawet samej nazwy partii, momentu ogłoszenia jej powstania przez Sultanę czy tworzenia internetowej bazy jej potencjalnych członków.
Tarcia wewnątrz kolektywnego przywództwa Twojej Partii zapowiadają już słowa Maxa Shanly’ego. Kontrowersyjny lewicowy aktywista uważa, że alternatywą dla obecnego systemu politycznego Zjednoczonego Królestwa może być jedynie „ultrademokratyczne” ugrupowanie, które dzięki swoim zasadom doprowadzi do demokratyzacji społeczeństwa. Frakcja Corbyna opowiada się tymczasem za bardziej scentralizowanym przywództwem.
Program na dalszym planie
Zawirowania organizacyjne i finansowe spowodowały, że na drugim planie znalazł się program Twojej Partii. W tej kwestii ma ona mocno różnić się od współczesnej Partii Pracy. Starmer w porównaniu do Corbyna jest bliższy centrowej polityce symbolizowanej przez byłego premiera Tony’ego Blaira, a zdaniem lewicowych aktywistów prowadzi politykę charakterystyczną dla współczesnych neoliberałów.
Corbyn w trakcie zjazdu Twojej Partii wyraźnie podkreślał, że jego celem jest budowa „socjalistycznej alternatywy” na brytyjskiej scenie politycznej. Laburzyści pod jego przywództwem w 2020 roku otrzymali 40 proc. głosów, nie stroniąc od tradycyjnie lewicowych postulatów, dlatego nowe ugrupowanie ma pod tym względem cechować się bezkompromisowością.
„Prawdziwie demokratyczna partia socjalistyczna” chce przede wszystkim walczyć z polityką oszczędności prowadzonych przez kolejne rządy, w tym przez gabinet Starmera. W tym celu domaga się między innymi zwiększenia nakładów na usługi publiczne (zwłaszcza na służbę zdrowia), powstrzymania prywatyzacji, inwestycji w mieszkalnictwo społeczne oraz opodatkowania najbogatszych. Cobryn w przemówieniu na zjeździe Twojej Partii nie omieszkał także przypomnieć, że w polityce zagranicznej jego priorytetem będzie utworzenie niepodległego państwa palestyńskiego.
W sprawach programowych wewnątrz partii też zarysował się wyraźny podział. Doprowadził on zresztą do odejścia z niego wspomnianych posłów Mohameda i Hussaina. Obaj przedstawiciele społeczności muzułmańskiej mieli sprzeciwiać się nazbyt ich zdaniem postępowym postulatom, do których zaliczyli na przykład prawa osób transpłciowych. Jak przekonywał Hussain, islamska społeczność Wielkiej Brytanii jest znana ze swoich konserwatywnych poglądów, stąd też progresywizm Sultany może zniechęcać ich do głosowania na lewicowe ugrupowanie.
Konkurencja nie śpi
Twoja Partia w założeniu ma być tym samy alternatywą dla Partii Pracy. Zagospodarowanie rozczarowanych nią wyborców nie będzie łatwe, nie tylko z powodu rosnącego poparcia dla brytyjskiej prawicy. O lewicowych i progresywnych wyborców oraz o przedstawicieli mniejszości etnicznych aktywnie zabiega również Partia Zielonych Anglii i Walii, od wielu miesięcy ciesząca się coraz większą popularnością w badaniach opinii publicznej.
Zieloni otrzymali dodatkowy bodziec dzięki wrześniowym wyborom partyjnym. Nowym przewodniczącym partii został Zack Polanski, określany przez brytyjskie media mianem „ekonomicznego populisty” i porównywany do postępowego burmistrza elekta Nowego Jorku, Zohrana Mamdaniego. Polanski, podobnie jak liderzy Twojej Partii, opowiada się za realizacją radykalnie lewicowych postulatów gospodarczych i socjalnych.
Z drugiej strony nowy przewodniczący Partii Zielonych Anglii i Walii opowiada się za współpracą z innymi lewicowymi ugrupowaniami, choć za ewentualnym pakt wyborczym z Twoją Partią musiałyby stać „bardzo poważne argumenty”. Polanski zapraszał nawet Sultanę do swojej własnej partii, uznając ją za osobę bliską także jego wartościom. Z drugiej strony obie grupy różni choćby podejście do wielu kluczowych kwestii. Twoja Partia w porównaniu do Zielonych opowiada się za opuszczeniem Sojuszu Północnoatlantyckiego przez Wielką Brytanię czy za zerwaniem relacji dyplomatycznych z Izraelem.
Twoja Partia ma więc przed sobą sporo wyzwań, na czele z konsolidacją swoich własnych szeregów, skłóconych już na poziomie partyjnego kierownictwa. Wprawdzie Sultana nazywa ją projektem „rozpisanym na czterdzieści lat”, ale w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości podobne deklaracje można włożyć między bajki. Zwłaszcza, że zainteresowanie nowym lewicowym ruchem maleje z miesiąca na miesiąc.
Maurycy Mietelski
Twoja skłócona lewica
Arabia Saudyjska wraca do amerykańskich łask
Centryści, nacjonaliści, fałszerstwa. Holandia po wyborach
Irlandzka lewica marzy o realnej władzy
.jpg){kind=link}