Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Sąd apelacyjny po raz kolejny przełożył wydanie decyzji

Sąd apelacyjny po raz kolejny przełożył wydanie decyzji


14 październik 2008
A A A

W czasie zaplanowanego na wtorek (13.10) posiedzenia kijowskiego Apelacyjnego Administracyjnego Sądu Okręgowego, sędziowie zdecydowali jedynie o przeniesieniu rozpatrzenia skargi Sekretariatu Prezydenta na piątek (17.10). Jednocześnie jest to już trzecie odroczenie wydania decyzji. Jak oświadczył deputowany Bloku Julii Tymoszenko (BJuT), Walerij Pisarenko, sędziowie mieli umotywować decyzję niemożnością pracy w obecnych warunkach. Pisarenko dodał, iż "Na sędziów wywierany jest nacisk ze strony organów państwowych".

We wcześniejszych wypowiedziach Pisarenko zaznaczał, że zgodnie z ukraińskim prawem, sąd apelacyjny może podjąć decyzję nie wcześniej niż po upływie 5 dni, wobec czego mógłby dokonać tego dopiero w czwartek (16.10). Innego zdania był przedstawiciel sekretariatu, Rusłan Kyryluk, który oświadczył, iż w związku z rozpoczęciem kampanii wyborczej, sądy pracują bez przerwy.

Zastępca szefa Sekretariatu Prezydenta, Marina Stawnijczuk oświadczyła, iż ponowne przełożenie wydania decyzji nie jest dobrą wiadomością, gdyż świadczy o pełnym zablokowaniu początku procesu wyborczego.

Ukraiński portal Korrespondent, powołując się na informację od przedstawiciela BJuT, Andrieja Pawłowskiego, podał, iż siedziba Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) została opanowana przez podlegające Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) specjalne oddziały Alfa. Około 100 funkcjonariuszy miało zablokować gabinet przewodniczącego, Wołodymyra Szapowała oraz salę posiedzeń CKW. Służby prasowe SBU zdementowały tę informację.

Oficjalnie wzmocniono już ochronę wszystkich kijowskich sądów. Jak oświadczył szef Służby Ochrony Państwowej, Walerij Heletej - "W związku z blokowaniem sądów przez przedstawicieli niektórych sił politycznych, wszyscy pracujemy w podwyższonym stanie gotowości, ponieważ nie wiemy, gdzie będzie następna blokada, jakiego organu władzy".

Kampania wyborcza oficjalnie rozpoczęła się w sobotę. Od momentu publikacji dekretu, którym Juszczenko rozwiązał Radę Najwyższą i rozpisał przedterminowe wybory, między Sekretariatem Prezydenta a BJuT trwa walka o wprowadzenie go w życie . W dniu publikacji (10.10) dekret został zaskarżony przez BJuT w kijowskim Administracyjnym Sądzie Okręgowym, który wstrzymał jego wykonanie. Sekretariat złożył skargę w Apelacyjnym Administracyjnym Sądzie Okręgowym w Kijowie, wskazując, iż sąd pierwszej instancji nie miał prawa rozpatrywać tego rodzaju wniosku i wezwał do unieważnienia decyzji.

Deputowani BJuT zablokowali także prace parlamentu , by ten nie mógł przyjąć poprawek, znoszących obowiązek ponad 50- procentowej frekwencji lub wydzielających środki na przeprowadzenie wyborów.

Juszczenko dekretem z 13 października br. zlikwidował Administracyjny Sąd Okręgowy w Kijowie, powołując w jego miejsce dwie oddzielne jednostki.

Na podstawie: unian.net, korrespondent.net