Amerykański Senat oddał hołd ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem
- IAR
Minutą ciszy Senat Stanów Zjednoczonych oddał hołd ofiarom katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.
Senatorowie rozpoczęli posiedzenie Senatu od przysięgi na wierność amerykańskiej fladze. Następnie głos zabrał lider demokratycznej większości Harry Reid: „Trudno ogarnąć ogrom tej tragedii. To niewyobrażalna strata. My, Amerykanie jesteśmy z Polakami". Reid przekazał kondolencje rodzinom ofiar. Następnie poprosił senatorów o uczczenie pamięci ofiar minutą ciszy.
Senator z Chicago Dick Durbin poinformował, że wszyscy amerykańscy senatorowie - cała setka - podpisali się pod rezolucją oddającą hołd tym, którzy zginęli w Smoleńsku. „Kiedy dowiedziałem się o tej tragedii, od razu przypomniałem sobie wydarzenie sprzed 47 lat, kiedy straciliśmy prezydenta Kennedy'ego i co to oznaczało dla nas, jak wielki był to wstrząs".
Senator Barbara Mikulski przypomniała zasługi prezydenta Kaczyńskiego, Anny Walentynowicz oraz całego narodu polskiego. Przypomniała Kościuszkę, Pułaskiego, Monte Cassino, a także obecność Polski w Iraku i Afganistanie. „Kiedykolwiek toczyła się walka o wolność, Polacy byli tam obecni. Polacy muszą wiedzieć, że Ameryka jest razem z nimi".