Bin Laden stał za zamachem z dnia Bożego Narodzenia
Osama bin Laden przyznał się do odpowiedzialności za nieudany zamach z 25 grudnia zeszłego roku.
Rząd USA twierdzi, że nie ma podstaw, by przypuszczać, że Osama bin Laden lub któryś z ważniejszych dowódców Al- Kaidy, ma cokolwiek wspólnego bożonarodzeniowym zamachem.
Ich zdaniem, „przyznanie się” bin Ladena jest związane z chęcią pokazania, że ma on pod kontrolą wszystkich przywódców regionalnych odgałęzień Al-Kaidy.
„Najwyżsi dowódcy, w rodzaju bin Ladena, oferują tylko strategiczne wytyczne” – mówił rzecznik Departamentu Stanu, P.J Crowley.
„Bin Laden chce wyglądać na wiarygodnego” – dodał Crowley.
Umar Farouk Abdulmutallab, 23-letni Nigeryjczyk, który przeprowadził nieudany zamach na pokładzie samolotu lecącego do Detroit, tuż po zatrzymaniu stwierdził, że szkolili go ludzie z Al-Kaidy Półwyspu Arabskiego, z siedzibą w Jemenie.
„Bóg pozwoli, że nasze zamachy będą trwać tak długo, jak długo wy będziecie wspierać Izraelczyków” – stwierdził w wideo Bin-Laden.
Na podstawie:CNN, AP