ONZ/ Rozpoczęła się I sesja Rady Praw Człowieka ONZ
Inauguracja działalności Rady Praw Człowieka jest początkiem nowej ery w pracach nad prawami człowieka, wszystkie oczy świata są skierowane na delegatów ją tworzących - powiedział 19 czerwca (poniedziałek), na pierwszym posiedzeniu Rady w Genewie Sekretarz Generalny ONZ - Kofi Annan. Sesja ta potrwa do 30 czerwca i ma zakończyć się wypracowaniem metod i planów działania nowego organu ONZ.
Rada została powołana na mocy rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ (ZO) z dnia 15 marca 2006 r. Zastąpiła ona Komisję Praw Człowieka, której działalność w powszechnej opinii nie przyniosła spodziewanych efektów i była negatywnie oceniana przez społeczność międzynarodową.
9 maja 2006 r. zostały przeprowadzone pierwsze wybory do nowej Rady. Jej skład to 47 państw wybieranych według klucza geograficznego na okres 1, 2 lub 3 lat. Polska została przyjęta w pierwszy skład członkowski na drodze głosowania ZO na okres jednego roku (ustalonego w drodze losowania); uzyskała 108 głosów na 96 niezbędnych.
W swoich przemówieniach inauguracyjnych Kofi Annan, jaki i przewodniczący ZO - Jan Eliasson podkreślali potrzebę współpracy i zaangażowania wszystkich narodów w proces ochrony praw człowieka i skuteczność działań nowej Rady. Widoczny był również akcent podkreślający odpowiedzialność ciążącą na członkach Rady, dzięki czemu będzie możliwe zapobiegnięcie w przyszłości powtórzenia "negatywnych zjawisk z przeszłości" i porażki Komisji Praw Człowieka. Mówiono o potrzebie apolityczności i nieangażowania się Rady w interesy między krajami i grupami interesu, gdyż tylko całkowicie niezależny organ może sprostać wymaganiom, jakie stawia przed nim współczesny świat.
Wysoki Komisarz ds. Uchodźców - Louise Arbour zaapelowała o ponadnarodowe postrzeganie praw człowieka i nieidentyfikowanie ich z żadną nacją oraz o obdarowanie Rady zaufaniem.
Integralną częścią posiedzenia było wybranie pierwszego przewodniczącego, którym został delegat Meksyku - Luis Alfonso de Alba. Jego zastępcami będą kolejno przedstawiciele Czech, Maroka, Szwajcarii i Jordanii.
Dyskutowano także nad podniesieniem skuteczności Rady, która ma być osiągnięta przez dogłębne i cykliczne kontrole przeprowadzane w krajach członkowskich oraz poprzez zwiększenie częstotliwości jej obrad w stosunku do Komisji Praw Człowieka. Dlatego zamiast raz w roku, Rada będzie spotykała się 3 razy, a łączny okres jej posiedzeń ma być nie mniejszy niż 10 tygodni.
Niepokoje budzi wciąż skład Rady. Chiny i Kuba będę do niej należeć do 2009 r. Nikt nie jest w stanie zapewnić, że zmiana nazwy i zapał do pracy zreformują sposób podejmowania i blokowania decyzji przez państwa łamiące prawa człowieka, co było głównym zarzutem wobec KPCz i powodem jej likwidacji.
Na podst. wp.pl, un.org, unic.un.org.pl, ohchr.org, Dziennik