Przywódcy państw NAFTA spotkają się w Meksyku
Prezydenci USA i Meksyku oraz premier Kanady spotkają się w Guadalajarze, gdzie będą rozmawiać na temat świńskiej grypy,narkotyków, handlu i imigracji.
Nstępnie, do obu prezydentów dołączy premier Kanady, Stephen Harper, i przywódcy zjedzą roboczą kolację.
Rozmowy będą kontynuowane w poniedzialek.
Biały Dom do ostatniej chwili przed odlotem Obamy do Meksyku nie opublikował żadnej oficjalnej agendy rozmów. W krótkim oświadczeniu możemy przeczytać, że "szczyt północnoamerykańskich przywódców będzie dotyczył zagadnień z wielu dziedzin, m.in. koordynacji działań w celu walki z wirusem A/H1N1".
Dodatkowo, "trzej amigos" - jak nazywani są przywódcy państw NAFTA przez prasę - poruszą kwestie walki z globalnym ociepleniem, przemytem broni i narkotyków,a także nielegalną imigracją.
Najpilniejszym zadaniem wydaje się walka z meksykańskimi kartelami narkotykowymi, którychh wpływy sięgają nawet do Kanady.
W ostatnich dniach, z powodu porachunków narkotykowych gangów, zginęło wiele osób, a łącznie, od początku 2008 roku - prawie dziesięć tysięcy.
Z powodu szczytu przywódców państw NAFTA meksykańska policja wprowadziła szczególne środki bezpieczeństwa. Nad bezpieczeństwem polityków będzie czuwać 1200 policjantów, 1000 funkcjonariuszy prezydenckiej ochrony, a także dodatkowe oddziały strażników.
Do tej pory, jedynym incydentem była pokojowa demonstracja organizacji Greenpeace, wzywająca przywódców USA, Kanady i Meksyku do podjęcia konkretych zobowiązań w sprawie alternatywnych źródeł energii jeszcze przed grudniowym globalnym sz
czytem klimatycznym.
Na podst. AP, AFP, TheStar.com