02 maj 2010
-
-
IAR
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wyraził przekonanie, że przyczyną katastrofy w Smoleńsku było kilka czynników, w tym gęsta mgła oraz błąd pilota.
W wywiadzie dla telewizji CNN Sikorski odrzucił sugestie o możliwości zamachu.
Przebywający w Waszyngtonie szef polskiej dyplomacji wystąpił w programie "Situation Room" Wolfa Blitzera. Dziennikarz CNN przekazał Polakom kondolencje i zapytał Sikorskiego czy już wiadomo co było przyczyną katastrofy w Smoleńsku. "Moim zdaniem była to kombinacja nadzwyczaj złej pogody, dość prymitywnego lotniska oraz błędu pilota. Jestem przekonany, że wspólna
polsko-rosyjska komisja dotrze do prawdy" - odpowiedział Sikorski.
Minister odrzucił sugestie, że wypadek w Smoleńsku mógł być wynikiem celowego działania. "Zawsze pojawiają się teorie spiskowe jednak tym razem nie są one poważne. Nie ma na to najmniejszego dowodu" - powiedział szef polskiej dyplomacji.
W drugiej części wywiadu Radosław Sikorski mówił, że stosunki polsko-amerykańskie układają się bardzo dobrze i że tarcza antyrakietowa Baracka Obamy jest lepsza od tarczy George'a Busha bo jest oparta na sprawdzonej technologii. Sikorski chwalił też sukces gospodarczy naszego kraju zwracając uwagę, że Polska jako jedyna w Europie zanotowała w ubiegłym roku wzrost gospodarczy.