Gruzja/ Nie będzie podziału Abchazji
Strona gruzińska zaprzeczyła w piątek (27.06) podanym przez rosyjskie media informacjom o planach podziału Abchazji na protektoraty gruziński i rosyjski. O tajnym planie pokojowego rozwiązania konfliktu w republice Abchazji poinformowała rosyjska gazeta Kommiersant w piątek rano.
Kommiersant, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do władz gruzińskich, doniósł o projektowanym podziale separatystycznej Abchazji na gruzińską (rejon Gali i Oczamkiry) oraz rosyjską (na północ od Oczamkiry) strefę wpływów.
Plan ten przewidywał szybki powrót do rejonu Gali i Oczamkiry gruzińskich uchodźców wojennych oraz zastąpienie na tych terenach rosyjskich sił pokojowych połączonymi gruzińsko-abchaskimi siłami policyjnymi. Formalnie na całym terenie separatystycznej republiki zastałaby przywrócona jurysdykcja gruzińska.
Wedle Kommiersanta, inicjatywa takiego rozwiązania kofliktu wyszła od strony Tbilisi i została pozytywnie przyjęta przez Moskwę. Taki wariant załagodzenia konfliktu miał być tematem rozmów pomiędzy prezydentem samozwańczej republiki Siergiejem Bagapszem a prezydentem Rosji Dimitrim Miedwiediewem podczas wizyty tego pierwszego na Kremlu we czwartek (26.06). Wedle rosyjskiego źródła strona abchaska nie zareagowała entuzjastycznie na tą propozycję.
W odpowiedzi na te doniesienia przewodniczący komisji ds. przywrócenia terytorialnej jedności Gruzji, Szota Malaszchia oświadczył, że ,,na tyle, na ile jest to to mu wiadome, takich planów władze Gruzji nie miały i nie mają".
Na podstawie: interfax.ru,civil.ge