Rosja-Japonia/ Spotkanie na szczycie bez przełomu
W czasie dwudniowej wizyty (25-26.04) premiera Japonii Yasuo Fukudy w Moskwie, najważniejszym jej punktem było spotkanie z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem. Obaj przywódcy podkreślili pozytywne aspekty dwustronnych relacji, ostrożnie przy tym wypowiadając się o sporze o Kuryle.
,,Chciałbym przede wszystkim zaznaczyć, że w ciągu ostatnich dwóch – trzech lat udało nam się zmienić jakościowo charakter naszych relacji” – podkreślił Putin. Ponadto, prezydent rosyjski zwrócił uwagę na coraz większą obecność japońskich inwestycji w Rosji oraz wzrost dwustronnego handlu.
Premier japoński potwierdził słowa swojego partnera oraz dodał, iż ,,w ostatnim czasie prowadzony jest polityczny dialog i współpraca, co sprawia, że stosunki japońsko-rosyjskie stopniowo się rozwijają”.
Obaj przywódcy podkreślili wagę podpisania traktatu pokojowego pomiędzy ich państwami, ale spornych kwestii terytorialnych nie poruszono podczas spotkania.
ZSRR i Japonia po drugiej wojnie światowej postanowiły tylko o zawieszeniu broni. Traktat pokojowy między Związkiem Radzieckim, a obecnie Rosją jako następcą prawnym ZSRR a Japonią nigdy nie został podpisany, co sprawia, iż formalnie oba kraje pozostają w stanie wojny.
Podpisanie traktatu utrudnia spór terytorialny o cztery wyspy w archipelagu Kuryli. Japonia podkreśla, że owe wyspy były w dwustronnym traktacie z 1855 roku przyznane stronie japońskiej. Kolejnym argumentem władz w Tokio jest niezaliczanie w ogóle tych czterech wysp do archipelagu kurylskiego. ZSRR zajęło całe Kuryle wywiązując się ze zobowiązań powziętych w czasie konferencji w Poczdamie w 1945 roku. Na konferencji w San Francisco w 1951 roku Japonia zrzekła się praw do Wysp Kurylskich. Jednakże strona japońska utrzymuje, że zrzeczenie praw nie dotyczyło owych czterech wysp.
Na podstawie: kremlin.ru, rian.ru, newsru.com