Wybuch w rosyjskiej kopalni: rośnie liczba ofiar
- IAR
Pogarsza się sytuacja w rosyjskiej kopalni w obwodzie kemerowskim, gdzie doszło do wybuchów metanu.
Premier Rosji Władimir Putin polecił ministrowi do spraw nadzwyczajnych udanie się na miejsce tragedii. Minister Siergiej Szojgu ma kierować pracami ratunkowymi.
Los 83 górników i ratowników uwięzionych pod ziemią jest nieznany.
Po drugim wybuchu metanu prace ratownicze wstrzymano ze wzgledu na utrzymujące się silne stężenie metanu. Stracono kontakt z ratownikami, którzy udali się na ratunek górnikom uwięzionym pod ziemia po pierwszym wybuchu.
Premier Władimir Putin powiedział, że należy zrobić wszystko co możliwe aby uratować ludzi. Przyznał jednocześnie, że sytuacja w kopalni jest trudna, a nawet tragiczna
Z Moskwy na miejsce tragedii wysłany został specjalny samolot Ministerstwa do Spraw Nadzwyczajnych. Na jego pokładzie znajdują sie ratownicy i lekarze. Przygotowywane są do wylotu ekipy ratownicze z innych regionów Rosji.
Kopalnia " Raspadksja" znajduje się w okolicy miasta Mieżdurieczensk - weglowej stolicy Kuzbasu. To jedna z największych rosyjskich kopalni. Należy też do najniebezpieczniejszych. 2 lata temu miejscowy sąd nakazał częściowe wstrzymanie prac w tej kopalni, z powodu ujawnionych naruszeń norm bezpieczeństwa. W styczniu tego roku zginął tam jeden górnik, a 9 lat temu w wyniku wybuchu metanu zginęło 4 górników, a 6 odniosło obrażenia.