Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

USA/ Rozpoczęło się spotkanie G-7


11 kwiecień 2008
A A A

Ministrowie finansów i szefowie banków centralnych siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata rozpoczęli spotkanie w Waszyngtonie. Głównym wyzwaniem spotkania jest powstrzymanie kryzysu. Szefowie finansów dyskutują o mocniejszych regulacjach rynkowych, które mają zredukować ryzyko kryzysów w przyszłości. Nastroje są raczej minorowe. Zaledwie wczoraj Jean-Claude Trichet ostrzegał, że zamieszanie na rynkach finansowych może mieć szerszy wpływ na gospodarkę strefy euro. Z kolei Sekretarz Skarbu USA Henry Paulsen potwierdził, że gospodarka USA "zawróciła ostro w dół".

Decydenci z USA, Japonii, Niemiec, Francji, Włoch i Kanady mają wydać wspólne  oświadczenie pół godziny po północy czasu polskiego. Następnie udadzą się na kolacje z bankierami z Ameryki, Europy i Japonii.

Uczestnicy spotkania mają rozmawiać o wprowadzeniu w życie rekomendacji szwajcarskiego Financial Stability Forum nakierowanych na poprawę przejrzystości rynków finansowych. Wśród propozycji znajdują się podwyższone wymogi kapitałowe, szybsze ujawnianie strat bankowych i zwiększony monitoring operacji międzypaństwowych ze strony regulatorów rynku.

Zdaniem analityków raczej nie dojdzie do większej wspólnej akcji gdyż każda z gospodarek G-7 znajduje się w innej sytuacji. USA są zagrożone recesją. Europa zmaga się z najwyższa od 16 lat inflacją. Trudno zatem wyobrazić sobie skoordynowane cięcie stóp procentowych lub polityki fiskalne.

Amerykańska Rezerwa Federalna od września zeszłego roku obniżyła stopy o 3 punkty procentowe i uznała długi hipoteczne jako zabezpieczenie pożyczek. Europejskie banki centralne są bardziej zachowawcze. Nie obniżyły stóp procentowych, a Bank Anglii nie zgodził się na uznanie długów hipotecznych jako zabezpieczenia pożyczek.

Różnice zdań wywołuje również spadający dolar. Europejczycy i Japończycy martwią się stratami dla ich eksportu. Jednocześnie slaby dolar pomaga amerykańskiej gospodarce uniknąć głębszej recesji a Europie wyższej inflacji.

Na podstawie: Reuters.com, Bloomberg.com, Money.com