Polska/ Misja pokojowa w Czadzie została zawieszona
- Dariusz Materniak
W związku z trwającymi od kilku dni krwawymi walkami w Czadzie, misja pokojowa UE w tym kraju stanęła pod znakiem zapytania. Także Polska zawiesiła przygotowania do wysłania żołnierzy do Afryki.
„Nie mogę wysłać żołnierzy w oko cyklonu” – powiedział minister obrony narodowej Bogdan Klich. Szef resortu obrony podkreślił, iż sytuacja na miejscu musi się ustabilizować i dopiero wtedy będzie możliwe wysłanie tam sił pokojowych UE. Podobną opinię wyraził dowódca wojsk lądowych generał Waldemar Skrzypczak.
Walki w stolicy Czadu, Ndżamenie wybuchły z nową siłą w sobotę rano, kiedy doszło tam do starć pomiędzy rebeliantami a wojskami rządowymi. Natomiast za przemoc we wschodniej części kraju według rządu czadyjskiego odpowiadają wojska sudańskie które miały wkroczyć tam aby dokonać pogromu wśród uciekinierów z Darfuru.
Kwestia wznowienia walk w Czadzie była w niedzielę przedmiotem obrad ambasadorów państw UE, nie podjęto jednak żadnych nowych decyzji w tej sprawie.
Misja pokojowa w Czadzie jest kierowana przez Francję. Uczestniczyć ma w niej ok. 3700 żołnierzy z 14 różnych krajów. Łącznie zaangażowanych w działania jest 21 państw UE.
Polska, będąc pod względem liczebności drugim po Francji państwem zaangażowanym wysłać ma ponad 400 żołnierzy, głównie z Żandarmerii Wojskowej i 11 Dywizji Zmechanizowanej z Żagania. Mają oni działać przy wsparciu m.in. transporterów opancerzonych „Rosomak” i dwóch śmigłowców.
Na podstawie: wp.pl, gazeta.pl, mon.gov.pl