Siły zbrojne Izraela
„Izrael nie może pozwolić sobie na przegranie wojny”, to pierwszy, najważniejszy zapis izraelskiej doktrynie obronnej. To zdanie najlepiej oddaje sens izraelskiej polityki bezpieczeństwa. Determinuje ono politykę zagraniczna Tel Awiwu. Najbardziej widocznym jej skutkiem jest posiadanie przez Izrael jednej z najbardziej doświadczonych armii świata i niewątpliwie najsilniejszej w regionie.
Izrael – państwo, które nie może przegrać żadnej wojny
Położenie Izraela determinuje jego politykę bezpieczeństwa, a więc i kształtuje jego doktrynę obronną. Państwo Izrael dysponuje niewielką, ale silną armią. To, co odróżnia ją od armii państw sąsiednich, to wysoka jakość szkolenia i wyposażenie w sprzęt zaawansowany technologicznie. Kolejną cechą jest bardzo sprawny system mobilizacyjny, który pozwala rozwinąć stosunkowo niewielką armię w ogromne siły w ciągu od 48 do 72 godzin. Struktura, wyposażenie, strategii armii są pochodną niezwykle trudnej sytuacji geopolitycznej Izraela.
Izrael otoczony jest przez nieprzyjaznych, a nawet wrogich sąsiadów. Stoczył z nimi wiele wojen. Efektem tego jest niewątpliwie jedna z najbardziej doświadczonych armii świata. Od początku swej państwowości przeprowadziła ona kilkanaście operacji zbrojnych. W 1948 była to wojna o niepodległość, w 1956 konflikt sueski, kolejne wojny w 1967 i 1973, również operację w Libanie od 1982, bombardowanie ośrodków jądrowych w irackim Osiraku (1984) i w Syrii (w 2007). Co więcej brała udział w drugiej wojnie libańskiej w 2006 i operacji Płynny Ołów – (przełom 2008 i 2009). Żadnej z tych wojen armia Izraela nie przegrała, a o remisie możemy mówić tylko w dwóch ostatnich przypadkach.
Potencjał ludnościowy państw ościennych wielokrotnie przeważa nad izraelskim – Izraelczycy nadrabiają tą asymetrię lepszym wyszkoleniem, lepszym sprzętem, a także bronią jądrową, do której izraelski rząd oficjalnie nigdy się nie przyznał.
Doktryna obronna
Izraelska armia musi być wystarczająco silna, aby zwyciężyć w konflikcie zbrojnym. Z uwagi na brak głębi strategicznej – porażka militarna oznaczyła by upadek Izraela. Izraelczycy przywiązują olbrzymią uwagę do sił zbrojnych. Przekłada się to na wydatki wojskowe.
Izrael wydaje rocznie na obronę około 12 miliardów dolarów. stanowi to pomiędzy 9 a 10 proc. PKB. Klasyfikuje to Izrael na 16. miejscu na świecie, zaraz po Hiszpanii i przed Turcją. Stosunek wydatków wojskowych do dochodu narodowego jest tradycyjnie wysoki w Izraelu i jest jednym z najwyższych. Dodatkowo znacznego wsparcia – kilku miliardów dolarów rocznie – udzielają Stany Zjednoczone. Wysokie wydatki wynikają z postrzegania swojego środowiska międzynarodowego i założeń doktryny obronnej.
Izraelską politykę bezpieczeństwa tworzy kilka podstawowych założeń. Pierwszym, najważniejszym jest - defensywie na poziomie strategicznym, jednak podkreślone jest znaczenie ofensywy na poziomie taktycznym. Izraelczycy uwypuklają znaczenie środków dyplomatycznych w rozwiązywaniu sporu nad siłowymi. Jednak nie zawahają się przed użyciem siły jeżeli nastąpi zagrożenie dla bezpieczeństwa Izraela. Armia ma uderzać szybko i zdecydowanie, w krótkim czasie osiągać ma wyznaczone uprzednio cele wojenne. Do jej zadań należy również zwalczanie terroryzmu. Dobrze wyposażona i sprawna armia jest ważnym komponentem izraelskiej polityki odstraszania.
Pobór
Służba wojskowa jest obowiązkowa. Każdy Żyd, który ukończył 18 lat jest zobligowany do odbycia służby. Poborowymi są także Druzowie. Obowiązkowa służba wojskowa nie dotyczy ortodoksyjnych Żydów, a także muzułmańskich i chrześcijańskich Arabów, którzy są obywatelami Izraela. Arabowie mogą oni służyć w armii, ale jako ochotnicy. Przykładem może być jednostka złożona głownie z Beduinów, której celem jest zwiad.
Mężczyźni służą w wojsku 3 lata. Charakterystyczne jest, że również kobiety uczestniczą w poborze. Ich służba jest krótsza, wynosi „zaledwie” 21 miesięcy. Pobór odbywa się zwykle po egzaminach na studia – na poborowego, czeka więc indeks uczelni, który otrzymuje po zakończeniu służby. Do 51 roku życia Izraelczyk jest w rezerwie – kobiety 10 lat krócej. Rezerwista co roku odbywa około miesięczne szkolenie.
Ważne jest, że około 90 proc. poborowych idzie do wojska. Jednak już wśród kobiet odsetek zwolnień dochodzi do połowy. Ze służby jest zwolniona kobieta, która jest zamężna, bądź której wyznawana wiara nie pozwala być nosić broni. Zwolnione z poboru są również imigrantki w wieku powyżej 19 lat. Mężczyźni imigranci, którzy są starsi niż 24 lata – zobowiązani są do odbycia półrocznej służby.
Kobiety są wcielane to tzw. Kobiecych Korpusów Armii. Są to jednostki tyłowe, nie biorące udziału w bezpośredniej walce. Kobiety zajmują stanowiska instruktorów, kontrolerów lotu, radiooperatorem czy pielęgniarek lub kierowców. W linii mogą walczyć wyłącznie ochotniczki. Dodatkowo funkcjonuje służba zastępcza –czyli pomoc w szpitalach, domach opieki itp.
Struktura dowodzenia
Siły lądowe, powietrzne i morskie działają pod zjednoczonym dowództwem. Szefem sztabu jest wojskowy wyznaczany przez gabinet ministrów. Jego kandydaturę przedstawia premier wraz z ministrem obrony. Jego kadencja trwa 3 lata, z możliwością przedłużenia o rok – co jest stałą praktyką. Ma rangę generała pułkownika.
Izrael posiadana stosunkowo niewielką armię. Jest zaawansowana technicznie i dobrze wyszkolona. Należy podkreślić, że posiada ona możliwość bardzo szybkiej mobilizacji. Armia licząca w okresie pokoju 176 tysięcy żołnierzy jest w stanie (rezerwy - 445 tysięcy) rozwinąć siłę ponad 630 tysięcy ludzi. Sformowani są oni w 16 dywizji (76 brygad).
Siły zbrojne, armia lądowa -Zro'a HaYabasha
Izraelskie siły lądowe są jednymi z najlepiej wyposażonymi na świecie. Park maszynowy jest imponujący – w 2008 roku w jego skład wchodziło 3 650 czołgów, ponad 10 tysięcy transporterów opancerzonych, około 400 maszyn zwiadu. Artyleria składa się z ponad 900 jednostek. W jej skład wchodzi także, broń przeciw pancerna i mobilne wyrzutnie rakiet (220).
Część jednostek jest starszego typu, ale znaczny procent stanowią najnowocześniejsze czołgi typu Merkava III i IV – 600 maszyn, wszystkich Merkav jest 1500. Obecnie wycofuje się starsze maszyny i dozbraja armię w najnowocześniejsze Merkavy – w 2020 ma być ich 500. Jest to konstrukcja izraelska, niezwykle skuteczna i sprawdzona w boju. Stoi w jednym rzędzie z amerykańskimi Abramsami i niemieckimi Leopardami.
Siły Powietrzne - Hel Avir
Niewątpliwie najbardziej prestiżowa dla Izraelczyka jest służba w siłach powietrznych. Ten rodzaj wojska cieszy się specjalnym statusem. Od momentu zawarcia traktatu pokojowego z Egiptem i Jordaniom – atak sił lądowych jest mniej prawdopodobny. Izraelczycy uważają, że większe zagrożenie stanowią państwa, z którymi nie sąsiadują – takie jak Iran czy Arabia Saudyjska.
W siłach powietrznych służy prawie 60 tysięcy osób. Z czego rezerwiści stanowią – 25 tysięcy. Służą oni głownie w jedenastu głównych bazach lotniczych, w których rozmieszczone są 33 eskadry lotnicze. Trzonem są myśliwce typy F-15 i F-16 (w różnych wersjach) – Izrael posiada 324 maszyny (2008). Dodatkowo przewiduje się wyposażenie w nowe maszyny F-35. Już w 2015 roku ma być ich 25, a pod koniec dekady - 75. Ponadto posiada na stanie sto samolotów treningowych, kilka cystern powietrznych, a także wiele maszyn innych typów. Armia dysponuje również 103 helikopterami szturmowymi i 180 transportowymi.
Tel Awiw przygotowuje się do wprowadzenia bezzałogowych samolotów. Eitan, bo tak nazywają się maszyny izraelskiej konstrukcji, mają zasięg, który umożliwia dotarcie do Iranu i Zatoki Perskiej. Są to statki powietrzne posiadające bardzo zaawansowaną technologię umożliwiającą, zwiad, nasłuch, a także paraliżowanie systemów komunikacyjnych przeciwnika. Maszyna może również przenosić ładunki o masie jednej tony. Szczegóły techniczne i rozmieszczenie maszyn jest tajemnicą.
Izraelską obronę przeciwlotniczą wzmacniają systemy antyrakietowe Patriot, które zostały zakupione od Stanów Zjednoczonych w 1991 roku. Armia pracuje również nad własną tarczą antyrakietową. Otrzymała ona nazwę „Żelaznej Kopuły” i ma być rozmieszczona jeszcze w 2010 roku. Zadaniem systemu będzie przechwytywanie rakiet krótkiego zasięgu i ostrzału artyleryjskiego. „Żelanza Kopuła” jest w stanie przechwycić rakiety o zasięgu od 5 km do 70 km. System został zaprojektowany przez izraelską firmę Rafael Adveced Defense System Ltd.
Tzva Hagana L'Yisrael Heyl Ha'Yam – Marynarka Wojenna
Siły morskie są najmniejsza częścią izraelskiej armii. Służy w niej około 10 tysięcy ludzi. W jej skład wchodzi około 70 okrętów. Jest zdecydowanie mniejsza od marynarek swoich sąsiadów – jednak braki ilościowe nadrabia jakością. Jest wyposażona w nowoczesne korwety, a także w łodzie podwodne. W latach 90. Izrael wyposażył się trzy niemieckie okręty klasy Delphin – są to jedne z najnowocześniejszych okrętów podwodnych. Niemcy po wojnie w Zatoce Perskiej przekazali dwie jednostki, zaś za trzecią Izrael zapłacił tylko ułamek ceny. Niepotwierdzone informacje mówią o przerobieniu jednej z łodzi w ten sposób, aby mogła przenosić rakiety nuklearne. Dodatkowo, w 2006 roku Tel Awiw zapowiedział zakup kolejnych dwóch jednostek. Za każdą zapłacił około 650 mln. dolarów.
Izrael posiada cztery główne porty dla swojej floty. Trzy z nich leżą nad Morzem Śródziemnym – Hajfa, Aszdod i Atlit, i jeden nad Morzem Czerwonym – w Eljacie. Marynarka nie posiada piechoty morskiej, jednak w jej skład wchodzi oddział 300 komandosów, których zadaniem jest zwiad, odbijanie okrętów i sabotaż.
Broń atomowa i środki przenoszenia
Tel Awiw prowadzi politykę nuklearnej „dwuznaczności”. Jest prawie pewne, że Izrael posiada broń jądrową – oficjalnie tego nie potwierdza. I nie zaprzecza. Państwo to nie jest członkiem reżimu Traktatu o Nieproliferacji z 1968 roku. Niemożliwa jest weryfikacja izraelskiego programu atomowego.
Pod koniec lat 60. CIA poinformowało, że Izrael rozpoczął produkcje broni jądrowej. Amerykanie czekali na potwierdzenie tego faktu – spodziewali się testu, ten jednak nie odbył się. Mordechaj Vananu w 1986 roku przekazał brytyjskiej prasie informacje o izraelskim programie. Wtedy oceniano, że arsenał wynosi około stu bomb atomowych. Obecnie szacuje się go na od 200 do 400 bomb termojądrowych.
Mogą one być przenoszone za pomocą pocisków artyleryjskich, rakiet balistycznych, a także za pomocą samolotów i łodzi podwodnych. Rakiety balistyczne JerichoII-B są w stanie przenosić ładunek pół tony na odległość 7,5 tysiąca kilometrów, co klasyfikuje ją do kategorii ICBM. Izrael posiada od 50 do 100 pocisków tej klasy. W 2008 roku wprowadzono nową generację rakiet – Jericho III o zasięgu ponad 11 tysięcy kilometrów z możliwością przenoszenia ładunków do 1300 kg. Pociski te mogą przenosić nawet do sześciu głowic – każda o mocy 1 MT. Liczba tych pocisków pozostaje tajemnicą.
Armia nie dysponuje bombowcami strategicznymi, które mogły by przenosić bomby nuklearne na duże odległości. Na mniejsze odległości służą do tego samoloty klasy F-15 i F-16, a także wprowadzane do użytku F-35. w tym celu mógłby być również wykorzystany samolot bezzałogowy Eitan. Izraelska marynarka dysponuje pięcioma okrętami podwodnymi klasy Delphin-II. Prawdopodobnie posiadają one możliwość wystrzelenia rakiet z głowicami nuklearnymi.
Podsumowanie
Izrael niewątpliwie jest państwem charakterystycznym. Położonym w środowisku dla siebie wrogim – zdecydował się na stworzenie silnej, choć niewielkiej armii. Potencjał gospodarczy i techniczny pozwala na jej doskonałe wyposażenie. Położenie nacisku na czynnik ludzki gwarantuje armii doskonale wyszkolonych rekrutów. W skomplikowanej bliskowschodniej rzeczywistości Izraelska armia jest w stanie obronić terytorium kraju.
Na podstawie:
www.globalsecurity.com
http://csis.org/files/media/csis/pubs/080611_israeli-syrian_conv_mil_bal.pdf
http://www.izrael.badacz.org/historia/after_idf.html
CIA Factbook
Bolesław Balcerowicz Siły zbrojne w państwie i stosunkach międzynarodowych, Scholar