Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Afryka Tłum zaatakował premiera Egiptu

Tłum zaatakował premiera Egiptu


07 sierpień 2012
A A A

Hiszam Mohamed Kandil został pobity podczas pogrzebu funkcjonariuszy straży granicznej w Kairze

7 sierpnia w stolicy Egiptu odbyły się uroczystości pogrzebowe ku czci szesnastu pograniczników zabitych na półwyspie Synaj przez islamskich fundamentalistów, którzy próbowali przedostać się na teren Izraela.

Żałobnicy przedarli się przez ochronę premiera i dotliwie pobili jego oraz towarzyszącą mu świtę. Następnei zablokowali mu możliwość uczestniczenia w procesji. Obelgami obrzucono także nieobecnego prezydenta Mursiego, nazywającąc jego oraz współpracowników "zabójcami".

Reakcja tłumu wynika z konotacji politycznych reprezentowanego przez Kandila parlamentu, który zdominowany został przez nastawione proislamsko Bractwo Muzułmańskie. Wyraża się to zresztą w rzucanych przez protestujących hasłach, których oskarżycielski ton godzi w największe polityczne ugrupowanie w Egipcie. Jego przedstawicieli oskarża się o sprzyjanie ekstremistom.

W wydarzeniu miał także wziąć udział egipski prezydent Mohamed Mursi, w końcu jednak odwołał tę wizytę ze względów bezpieczeństwa.

Źródło: Al-Ahram, BBC, CNN