Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Ameryka Północna USA/ Walka o dowartościowanie chińskiej waluty

USA/ Walka o dowartościowanie chińskiej waluty


27 listopad 2007
A A A

Przedstawiciel Departamentu Skarbu USA wyjawił, że dążenia do aprecjacji juana nie są już tylko problemem Stanów Zjednoczonych, ponieważ kraje z całego świata, w tym Europy przyłączyły się do tych starań.

Słowa te potwierdzają przedstawiciele Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który zwrócił uwagę na potrzebę uwolnienia waluty chińskiej. Podobnie uważają kraje Grupy 20 oraz Prezydent Francji. Nicolas Sarkozy w tym tygodniu zaznaczył, że Chiny potrzebują harmonijnego i uczciwego kursu wymiany.

Image
Jeden juan (cc) upton
Specjalny reprezentant Stanów Zjednoczonych ds. ekonomicznych w Chinach, Alan Holmer, powiedział, że im więcej państw zaangażuje się w tą dyskusje, tym więcej będzie można osiągnąć. Od 12 grudnia Henry Paulson (Sekretarz Ministerstwa Skarbu) będzie odbywał tak zwany gospodarczy dialog strategiczny z chińskimi władzami w celu przyspieszenia reform, włączając w to ruch ku bardziej elastycznemu kursowi walut.

Holmer dodał, że zmiana na rzecz kursu walutowego opartego na systemie rynkowym, jest w interesie Chin, ponieważ pozwala na używanie polityki monetarnej, jedynego tak efektywnego narzędzia wpływającego na bieg gospodarki narodowej.

W tym momencie, Chiny są ograniczone w swoich możliwościach operowania stopami procentowymi, gdyż wzrost mógłby spowodować zwiększenie popytu co doprowadziłoby do aprecjacji juana jeszcze szybciej. Na to wydaje się mieć odpowiedź Holmer, polecający Chinom elastyczne ceny i kursy wymiany walut, co doprowadziłoby do pożądanego zbalansowania gospodarki.

Holmer dodaje, że Chiny powinny sięgać po dalsze rozwiązania i nie pozostawać tylko przy swoich zobowiązań wobec Międzynarodowej Organizacji Handlu. Wdrożenie przemian doprowadzi do odcięcia się od protekcjonizmu i otwarcia na większą ingerencję międzynarodowej konkurencji w dziedzinie towarów i usług. Zmagania te są jednak ciągle hamowane przez coraz bardziej wpływowe chińskie interesy, które boją się zaangażowania USA w liberalizację rynku państwa środka. Według Holmera większym ryzykiem wobec długoterminowego bezpieczeństwa gospodarczego jest nie to, że Chiny otworzą się za szybko, lecz zbyt rozwlekłe w czasie przyjmowanie reform. Powiedział także, iż pozytywnie przyjmuje wzrost gospodarczy jak i wsparcie dla licznych krajów trzeciego świata.

Stany Zjednoczone popierają przyznanie Chinom większej puli głosów w Banku Światowym oraz Międzynarodowym Funduszu Monetarnym. Jednak ceną za dowartościowanie państwa środka w organizacjach międzynarodowych jest współpraca i realizacja próśb USA.

W związku z problemem chińskiej waluty i coraz większych problemów gospodarczych amerykańskie władze liczą na sukces podczas najbliższej wizyty w Pekinie. Jak dotąd gospodarczy dialog strategiczny pomiędzy tymi dwoma państwami stopniowo przynosi reformy w Chinach, choć nie zawsze w tempie takim, jakim życzyłaby sobie tego reprezentacja USA.


Na podstawie: Reuters.com, Bloomberg.com