Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Aldo Vara złapany w Paragwaju


30 kwiecień 2014
A A A

W poniedziałek (28.04.) w paragwajskim Ciudad del Este zostałaresztowany argentyński ksiądz Aldo Vara, który oskarżony jest o współudział w torturach i porwaniach podczas wojskowej dyktatury w Argentynie (1976-1983). Kapłan zniknął w sierpniu zeszłego roku wraz z rozpoczęciem procesu dotyczącego przestępstw popełnionych w Bahía Blanca, w które duchowny był zamieszany.

W 1999 roku Aldo Vara przyznał przed sądem, że wiedział o przemocy i torturach stosowanych w tajnym centrum La Escuelita, co potwierdzają także zeznania przetrzymywanych tam świadków, zwłaszcza uczniów z grupy zwanej Los Chicos de la Enet. W 1976 roku zostali oni porwaniu i przetrzymywani w La Escuelita i zgodnie przyznają, że ksiądz Vara modlił się z nimi i otaczał kapłańską opieką, jednak nie reagował na ich wielokrotne prośby o pomoc. Proces kapłana możliwy był dopiero po 2005 roku, kiedy zniesiono obowiązują na podstawie ustaw z 1986 i 1987 roku amnestię.

80-letni ksiądz uciekał w kierunku Brazylii i Paragwaju, a w poszukiwania oprócz argentyńskiego, brazylijskiego i paragwajskiego rządu włączył się także Interpol, któremu ostatecznie udało się pojmać zbiega. W grudniu argentyńskie Ministerstwo Sprawiedliwości i Praw Człowieka wyznaczyło nawet nagrodę w wysokości 100 tys. argentyńskich pesos za informacje o miejscu pobytu kapłana.

Źródła: El Pais, Infocapo