Aldo Vara złapany w Paragwaju
W poniedziałek (28.04.) w paragwajskim Ciudad del Este zostałaresztowany argentyński ksiądz Aldo Vara, który oskarżony jest o współudział w torturach i porwaniach podczas wojskowej dyktatury w Argentynie (1976-1983). Kapłan zniknął w sierpniu zeszłego roku wraz z rozpoczęciem procesu dotyczącego przestępstw popełnionych w Bahía Blanca, w które duchowny był zamieszany.
W 1999 roku Aldo Vara przyznał przed sądem, że wiedział o przemocy i torturach stosowanych w tajnym centrum La Escuelita, co potwierdzają także zeznania przetrzymywanych tam świadków, zwłaszcza uczniów z grupy zwanej Los Chicos de la Enet. W 1976 roku zostali oni porwaniu i przetrzymywani w La Escuelita i zgodnie przyznają, że ksiądz Vara modlił się z nimi i otaczał kapłańską opieką, jednak nie reagował na ich wielokrotne prośby o pomoc. Proces kapłana możliwy był dopiero po 2005 roku, kiedy zniesiono obowiązują na podstawie ustaw z 1986 i 1987 roku amnestię.
80-letni ksiądz uciekał w kierunku Brazylii i Paragwaju, a w poszukiwania oprócz argentyńskiego, brazylijskiego i paragwajskiego rządu włączył się także Interpol, któremu ostatecznie udało się pojmać zbiega. W grudniu argentyńskie Ministerstwo Sprawiedliwości i Praw Człowieka wyznaczyło nawet nagrodę w wysokości 100 tys. argentyńskich pesos za informacje o miejscu pobytu kapłana.
Źródła: El Pais, Infocapo