Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Castro: Źle zinterpretowano moje słowa, kapitalizm się nie sprawdza


11 wrzesień 2010
A A A

Podczas wystąpienia na uniwersytecie w Hawanie Fidel Castro odniósł się do zaskakującego wywiadu, jakiego kilka dni wcześniej udzielił amerykańskiemu dziennikowi „The Atlantic”.

(cc) carolonlineCastro stwierdził we wspomnianym wywiadzie, że model kubański nie funkcjonuje już nawet w jego kraju. Wspomniał również o cierpieniach Żydów, jakich doznali oni w wyniku długotrwałych prześladowań. Podobne deklaracje nie padały wcześniej z ust kubańskiego przywódcy. Miejscowa prasa nie wspomniała o wywiadzie, natomiast zachodni specjaliści doszukiwali się w wypowiedzi poparcia Fidela dla reform wdrażanych przez jego brata Raula, który przejął władzę na wyspie w 2006 r., gdy stan zdrowia starszego z braci Castro gwałtownie się pogorszył.

Kilka dni po ukazaniu się publikacji w „The Atlantic” Fidel Castro postanowił sprostować swoją wypowiedź. Nie oskarżył amerykańskich dziennikarzy o napisanie nieprawdy. Stwierdził tylko, że źle zinterpretowali oni jego słowa. Na dowód tego, iż nie zmienił swoich poglądów, podkreślił, że to kapitalizm jest systemem, który nie sprawdza się nigdzie na świecie i prowadzi do „zatopienia” gospodarki.

Castro zaznaczył też, że nie tylko Żydów dotknęły prześladowania i w tym miejscu odniósł się do cierpień wyznawców Islamu. Skrytykował również izraelskie ataki na Palestynę i działania rządu Nicolasa Sarkozy’ego, który zdecydował się na przymusową deportację Romów z Francji. Kubański polityk okazał też zainteresowanie tym, jakie komentarze pojawią się w amerykańskiej prasie po jego deklaracjach z Hawany.

na podstawie: elmundo.es, elpais.com