Kuba zapłaci 253 miliony dolarów odszkodowania
Ława przysięgłych w Miami przyznała 253 miliony dolarów odszkodowania dla dzieci jednego z dawnych przyjaciół Fidela Castro, Rafaela del Pino Siero, który po odwróceniu się od dyktatora trafił do więzienia i zmarł w nim.
Rafael del Pino Siero, amerykański obywatel, był przyjacielem Fidela Castro na Uniwersytecie w Hawanie. Przed Komunistyczną Rewolucją na Kubie pokłócił się z Castro o jego polityczne poglądy. W 1959 roku Del Pino został uwięziony przez kubański rząd po tym, jak próbował pomóc w ucieczce Kubańczyków do Miami (USA) i zmarł w swojej celi w 1977 mając 51 lat.
Jego rodzina oskarżyła kubańskie władze o torturowanie i zabicie Rafaela del Pino. Kubański rząd zdecydował się, by nie być reprezentowanym przed sądem w Miami podczas rozpraw w tej sprawie.
Ta kara jest jak dotąd największą tego typu wymierzoną przeciwko Kubie przez amerykański sąd. Rodzina Del Pino jest bardzo zaskoczona, ponieważ odszkodowanie jest pięć razy większe niż oczekiwali.
Jeden z przysięgłych, Thomas Crews, powiedział że odszkodowanie jest politycznym oświadczeniem, które „ ma przesłać wiadomość światu, że żaden kraj nie powienien zadzierać z obywatelami USA”.
Natomiast korespondenci mówią, że jest mało prawdopodobnym, że dzieci dostaną aż tyle pieniędzy – o ile cokolwiek – ponieważ środki finansowe Kuby zamrożone w Nowym Jorku stopniowo znikają.
Śmierć ich ojca wydarzyła się pięć lat przed tym jak amerykański Departament Stanu umieścił Kubę na liście państw wspierających terroryzm.
Na podstawie: bbc.co.uk, miamiherald.com